O tym, że polska wersja koreańskich czołgów K2 będzie powstawać w Poznaniu mówiło się od lipca, kiedy okazało się, że Polska Grupa Zbrojeniowa przejmie zakłady H.Cegielski ze stolicy Wielkopolski. Prezes państwowej spółki potwierdził, że maszyny bojowe będą montowane w Poznaniu, ale w innej fabryce.
Czołgi k2 w Poznaniu
Doniesienia o zlokalizowaniu produkcji czołgów K2 w Poznaniu na początku listopada potwierdził prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Sebastian Chwałek. Okazuje się jednak, że to nie zakłady Cegielskiego, jak wcześniej przypuszczano, zajmą się produkcją. Państwowy koncern zbrojeniowy postanowił powierzyć proces poznańskim Wojskowym Zakładom Motoryzacyjnym, które dotychczas zajmowały się głównie serwisowaniem pojazdów.
Dalej od wschodniej granicy
Dotychczas istotna część polskiego przemysłu zbrojeniowego funkcjonowała w zakładach w Stalowej Woli, jednak jak podkreśla Chwałek, PGŻ świadomie chce przesunąć produkcję bardziej na zachód, dalej od wschodniej granicy kraju. Koncern chce wykorzystać również sieci logistyczne, które w zachodnich województwach są znacznie lepiej rozwinięte.
PGZ świadomie lokuje linie produkcyjne oraz warsztaty remontowe dla nowych strategicznych projektów na zachodzie kraju, gdzie można maksymalnie wykorzystać istniejącą infrastrukturę kolejowo-lotniczą oraz dostępne w tych regionach, i niewykorzystane jeszcze przez obronną grupę, zasoby kadrowe. – dodaje Beata Perkowska, szef działu komunikacji PGŻ.
Polska pozyska 1250 czołgów
Wciąż nie wiadomo jak państwowe przedsiębiorstwo będzie wykorzystywać zakłady poznańskiego „Ceglorza”. Jedną z opcji wciąż pozostaje udział w produkcji podzespołów do czołgów K2 lub serwis sprowadzanych do Polski z Ameryki czołgów Abrams. Łącznie Polska zamówiła 1250 czołgów, 1000 z Korei Południowej oraz 250 z USA. Azjatyckie maszyny będą w większości powstawać w Wielkopolsce, co może przyczynić się do wzrostu gospodarczego w regionie.
