Policjanci z Szamotuł, działając na podstawie informacji dotyczących potencjalnego paserstwa, odzyskali trzy samochody pochodzące z kradzieży w Niemczech i Holandii. 50-letniego mieszkańca Kaźmierza, podejrzewanego o paserstwo zatrzymano na wynajmowanej przez niego posesji, na której funkcjonariusze odkryli skradzione pojazdy.
W ostatnich dniach szamotulscy kryminalni otrzymali doniesienie o możliwym ukrywaniu dwóch skradzionych samochodów marki Audi przez 50-letniego mieszkańca Kaźmierza. Podejrzany ten nie tylko posiadał dom, lecz także wynajmował inną posesję na terenie gminy.
Policjanci, prowadząc dochodzenie, zlokalizowali podejrzanego. Pomimo braku widocznych oznak posiadania skradzionych aut, funkcjonariusze postanowili sprawdzić wynajmowaną przez niego posesję.
Odkrycie samochodów
Podczas przeszukania posesji policjanci natrafili na trzy skradzione samochody: dwa Audi (A3 i A4) oraz Nissan Juke, które pochodziły z kradzieży zgłoszonych w Niemczech i Holandii.
W wyniku odkrycia skradzionych pojazdów, 50-letni mieszkaniec Kaźmierza został zatrzymany. Podejrzanego przesłuchano, a zebrane materiały posłużyły do przedstawienia mu trzech zarzutów związanych z pomocą w ukryciu skradzionych aut. Polskie prawo przewiduje za to przestępstwo karę do 5 lat pozbawienia wolności.
Skonfiskowane pojazdy zabezpieczyli funkcjonariusze. Proces śledczy będzie teraz kontynuowany w celu wyjaśnienia pełnego zakresu przestępczej działalności podejrzanego.
Czytaj też: W kajdankach uciekł policjantom. Uciekinier nadal na wolności