Prezydent Andrzej Duda zdecydował o kolejnych wysokich państwowych odznaczeniach dla Wielkopolan. Wśród faktycznie zasłużonych osób znalazły się dwie kontrowersyjne – homofob i zaciekły obrońca partii władzy Maciej Mazurek oraz były już redaktor naczelny Głosu Wielkopolskiego, nominowany po przejęciu wydawcy gazety przez Orlen.
O Macieju Mazurku zrobiło się głośno, gdy Prawo i Sprawiedliwość przejęło władzę w 2016 roku. Mazurek pojawił się wtedy w poznańskim oddziale Telewizji Polskiej. Był odpowiedzialny za publicystykę. Dziennikarzom powtarzał, że jest – cenzorem. Mazurek dobierał gości do programów publicystycznych, dbając o to, by w przewadze były to osoby wspierające PiS. Mazurek jest propagatorem teorii Macierewicza o zamachu smoleńskim, dbał też o to, by programy odzwierciedlały jego homofobiczne poglądy. Powtarzał m.in. że homoseksualizm wywodzi się z bolszewickiej Rosji. Maciej Mazurek w końcu odchodzi z rządowej telewizji i zostaje prezesem Radia Poznań. W swoich felietonach i wszystkich innych formach działalności przede wszystkim wiernie usługuje Jarosławowi Kaczyńskiemu, jednocześnie hejtując wszystko, co sprzeciwia się PiSowi.
Jak stwierdza uzasadnienie przyznania odznaczenia, Mazurek otrzymuje ją, „za wybitne zasługi w upowszechnianiu wiedzy o historii Polski, za pracę dziennikarską i publicystyczną”
Proszę więc zobaczyć, jak ta „działalność” wygląda. Oto fragment felietonu Mazurka opublikowanego w rządowym Radiu Poznań.
Niemniej ten szerszy horyzont porządku prawnego, miejmy nadzieje, będzie silniejszy w głowach europejskich sędziów, niż budowana przez totalną postkomunistyczną opozycję, kłamliwa narracja o faszystowskim reżimie Jarosława Kaczyńskiego, z którym Sąd Najwyższy toczy walkę a jest to oczywiście walka dobra ze złem – napisał Mazurek w felietonie z 27.08.2018
W innym swoim felietonie z 19.08.2019 zamieszczonym na stronach Radia Poznań Mazurek znów o opozycji.
Sytuacja polityczna w Polsce przed październikowymi wyborami do parlamentu skłania do zadumy. Ta zaduma wynika z braku normalnej opozycji wobec obecnie dzierżących władzę.
By dalej dodać fragment o rzekomej ideologii LGBT.
Paliwem wyborczym stał się także antyklerykalizm połączony przed wyborami z ideologią LGBT. Cel jest prosty: wmówienie, że ten, kto nie jest zwolennikiem LGBT, to przedstawiciel ciemnogrodu, wróg postępu. Ale nachalna ideologia LGBT jako paliwo działa na generalnie konserwatywnych Polaków odstraszająco.
Gdy w Poznaniu zorganizowana została duża wystawa Fridy Kahlo, Maciej Mazurek w felietonie z 03.10.2017 napisał.
Międzynarodowa sekta trockistów pomogła wypromować jej sztukę i legendę. Jej duch-widmo patrzący na nas przenikliwie z jej autoportretów, krąży po świecie i inspiruje do walki o „podstawowe wartości demokratyczne”. Pomaga zatem nadal Trockiemu w jego ideowym pośmiertnym życiu.
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski dla Macieja Mazurka jest więc nagrodą za atakowanie wszystkiego, co niezgodne z linią Prawa i Sprawiedliwości. To kiedyś państwowe odznaczenie, stało się odznaczeniem partyjnym.
2
