Para złomiarzy zatrzymana na gorącym uczynku

Pod osłoną nocy kradli metalowe elementy, do montowanie podkładów kolejowych. Wpadli, gdy wracali ze skoku. Podejrzliwość policjantów wzbudziło dziwne przechylenie auta. 

Samochód złomiarzy był tak przeładowany, że nie uszedł uwadze policjantów z Kościana. Gdy auto zostało zatrzymane do kontroli, mundurowi w bagażniku oraz na podłodze pod nogami pasażera znaleźli kilkadziesiąt elementów metalowych, służących do mocowania podkładów kolejowych. Każda płyta waży około 8 kg. Za kółkiem siedziała 44-letnia kobieta. Pasażerem był o rok starszy mężczyzna.

Policjanci ustalili, że metalowe płyty skradziono z remontowanej linii kolejowej, a parę zatrzymano w trakcie, gdy wywoziła łupy z placu budowy. Po przesłuchaniu okazało się, że nie była to pierwsza kradzież metalowych elementów. Do kradzieży miało dochodzić już wcześniej. Scenariusz był zawsze ten sam. Para pod osłoną nocy kradła, a następnego dnia kobieta sprzedawała złom w jednym z punktów skupu. Za jeden nocny wypad, para zarabiała około 400 zł w zależności od dokładnej wagi złomu.

Policjanci ustali także, że złodzieje planowali już kolejny skok. Na placu budowy czekały ukryte w wysokiej trawie kolejne metalowe płytki, które miały zostać wywiezione po rozładowaniu samochodu.

Para usłyszała zarzut kradzieży, do której się przyznała. Grozi im do 5 lat więzienia.

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl