Pan Marcin jest pasjonatem PRL, który od lat kolekcjonuje przeróżne przedmioty sprzed dekad. Rzeczy, których część ludzi już nie pamięta, a pozostali nie znajdą, w Izbie PRL zyskują nowe życie. Wchodzę do lokalu przy Hetmańskiej 90. Pan Marcin wita mnie ciastkami i proponuje kawę lub herbatę. Mijamy kolorowe składaki, stół z zastawą z PRL, plakaty z czerwonym napisem “Solidarność”. Siadamy przy ławie na wygodnych fotelach. Włączam dyktafon w telefonie, który ewidentnie nie pasuje to vintage wnętrza.
26 listopada 2024