Rodzice zebrali ponad 12 tysięcy złotych i za te pieniądze mieli opłacić fotografa, księdza, zakupić kwiaty i pamiątki. Jak się jednak okazało, skarbniczka uciekła z pieniędzmi i usunęła swoje konta na portalach społecznościowych.
Ponad 12 tysięcy
Jak potwierdził nam Łukasz Paterski z poznańskiej policji, funkcjonariusze badają sprawę przywłaszczenia pieniędzy przez kobietę. Miała ona zgłosić się na skarbniczkę w grupie rodziców w dzielnicy Nowe Miasto, którzy organizowali pierwszą komunię dla swoich dzieci. Składka wynosiła po 250 złotych, za które kobieta miała opłacić fotografa, księdza, zakupić kwiaty i pamiątki komunijne. Łącznie rodzice uzbierali ponad 12 tysięcy złotych.
Zniknęła
Komunia odbyła się 21 maja. Ksiądz i fotograf mieli zgodzić się na przyjęcie płatności po wykonanej pracy. Dzień po wydarzeniu skarbniczka przestała jednak odbierać telefony i całkowicie zniknęła z mediów społecznościowych. Rodzice nie mieli z nią żadnego kontaktu przez kolejne dwa dni.
Policja bada sprawę
Później udało im się porozumieć z kobietą. Tłumaczyła ona, że pieniądze odebrał jej komornik, a później zobowiązała się do oddania całej sumy. Tego jednak nie zrobiła. Rodzice postanowili zgłosić sprawę na policję. Jak udało nam się dowiedzieć, funkcjonariusze są w stałym kontakcie z kobietą i dokładnie badają sprawę.