Od samego rana kilkadziesiąt aut zostało odholowanych z ulicy Garbary. To efekt rozpoczynającego się dziś na tej ulicy remontu. Kierowcy, którzy nie zastosowali się do nowych znaków, muszą się liczyć z mandatem i kosztami związanymi z odholowaniem samochodu.
Kilka lawet, strażnicy miejscy z bloczkiem mandatów i nowe oznakowanie na ulicy. Tak od poranka wyglądała ulica Garbary. Ci kierowcy, którzy nie zwrócili uwagi na nowe znaki, które kilka dni temu pojawiły się na Garbarach, dziś o poranku mogą być niemiło zaskoczeni. Wszystkie auta pozostawione po obu stronach ulicy Garbary, na odcinku od ul. Wielkiej do wysokości numeru 48, zostały dziś na koszt właścicieli usunięte z parkingów.
Od 17 lutego rozpoczyna się remont nawierzchni na ulicy Garbary. Prace prowadzone będą na lewym pasie, na odcinku od skrzyżowania z ulicą Wielką do ulicy Garbary 48. Wiąże się to z wprowadzeniem tymczasowej organizacji ruchu.
Samochody będą poruszać się prawym pasem. Nie będzie możliwości skrętu z ulicy Garbary w lewo, w ulicę Woźną. Będzie można w nią wjechać z ulicy Mostowej.
Kierowcy nie będą mogli również przejechać z ulicy Mostowej w ulicę Grobla i dalej w ulicę Garbary. Ulica Grobla na odcinku od ulicy Mostowej do Garbary będzie jednokierunkowa — w kierunku ulicy Mostowej. Wyłączona zostanie sygnalizacja świetlna na skrzyżowaniu ulic Garbary, Wodna i Grobla.