Publiczność na ENEA Stadionie w Poznaniu długo nie zapomni tego wieczoru. Włoski tenor Andrea Bocelli porwał tłumy, prezentując największe arie operowe i światowe przeboje. W wydarzeniu wzięło udział aż 35 tysięcy osób.
W piątkowy wieczór (6 czerwca) Poznań stał się stolicą muzyki klasycznej i emocji. Andrea Bocelli, jeden z najwybitniejszych tenorów świata, wystąpił na ENEA Stadionie, gdzie zgromadził 35 tysięcy fanów. Był to pierwszy z dwóch koncertów włoskiego artysty w Polsce w ramach jego światowej trasy. Kolejny odbędzie się bowiem 8 czerwca we Wrocławiu.
Publiczność miała okazję usłyszeć zarówno klasyczne arie operowe, jak i popowe przeboje – w tym nieśmiertelne „Con Te Partirò” i „Time to Say Goodbye”. Występ był częścią obchodów 30-lecia kariery artysty, która rozpoczęła się w 1994 roku. Do dziś przynosi mu ona niegasnącą popularność na całym świecie.
– Polska publiczność kocha Andreę Bocellego. Jego występy są zawsze pełne emocji i niezapomnianych wzruszeń – mówił Mateusz Pawlicki z agencji Prestige MJM, organizatora wydarzenia.
Bocelli, mimo utraty wzroku w młodym wieku, od lat podbija serca fanów na całym świecie. Jego koncerty to wyjątkowe widowiska – nie tylko muzyczne, ale i duchowe. Jego występ w Poznaniu potwierdził, że Polacy wciąż mają ogromny sentyment do włoskiego tenora, który regularnie wypełnia największe areny koncertowe w naszym kraju.