Obowiązkowe szczepienia. Stare zasady, nowy strach

50 tysięcy złotych kary i zakaz uczęszczania do żłobka przez niezaszczepione dzieci – takie informacje pojawiły się w internecie i wzbudził kontrowersje wśród niektórych rodziców. Jak się okazuje, nie do końca tak jest, a informacje tylko częściowo są zgodne z prawdą.

W internecie zahuczało

O tym, jaką siłą jest Internet, pokazał ostatni przekaz informacji o rzekomych sankcjach, które czekają rodziców decydujących się na to, żeby nie szczepić swoich dzieci. Zgodnie z tym, co się pojawiło, od 17 października miały zacząć obowiązywać nowe zasady. Za brak szczepień ochronnych dzieci, miała obowiązywać kara 50 tysięcy złotych grzywny i zakaz uczęszczania niezaszczepionego dziecka do publicznych żłobków. Zakaz obowiązuje, ale tylko w… Białymstoku, a kary pieniężne nie są żadną nowością.

Stare zasady, nowy strach

50 tysięcy złotych kary – brzmi strasznie. Ale w rzeczywistości nikt nie może nałożyć takiej grzywny na rodziców. W Polsce obowiązuje ustawa o zapobieganiu oraz zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych u ludzi. To właśnie tam uregulowana jest kwestia nakładania kar na rodziców (opiekunów), którzy uchylają się od obowiązkowych szczepień. Taką grzywnę nakłada wojewoda. Rodzic może otrzymać ją kilka razy w tej samej lub wyższej kwocie, jednak każdorazowo nałożona grzywna nie może przekraczać kwoty 10 tysięcy złotych, a grzywny nakładane wielokrotnie nie mogą łącznie przekroczyć kwoty 50 tysięcy.

Szczepienia dzieci

Każdego roku Główny Inspektor Sanitarny publikuje Program Szczepień Ochronnych dla dzieci i młodzieży, nazywany kalendarzem szczepień. Przy jego tworzeniu, uwzględniana jest aktualna sytuacja epidemiologiczna w Polsce i krajach sąsiednich. Pod uwagę bierze się też zalecenia Europejskiego Centrum Zapobiegania i Kontroli Chorób, Światowej Organizacji Zdrowia oraz możliwości finansowe budżetu państwa.

Szczepienia ochronne są bezpłatne. Zgodnie z kalendarzem szczepień, od urodzenia do 19 roku życia, dzieci przyjmują szczepienia wraz z dawkami przypominającymi. Pierwsze szczepienie odbywa się w pierwszej dobie życia. W szpitalach dzieci dostają preparat na WZW typu B i gruźlicę. Później rodzice powinni zgłaszać się do przychodni, w której zapisane jest dziecko.

Obecnie obowiązującymi szczepieniami są te na gruźlicę, wirusowe zapalenie wątroby typu B, rotawirusy, błonicę, tężec, krztusiec, poliomyelitis, , inwazyjne zakażenie Haemophilus influenzae typu B (Hib), odrę, świnkę, różyczkę, pneumokoki w całej populacji oraz ospę wietrzną (w grupach ryzyka).

Wyjątki od reguły

W niektórych przypadkach, zdarza się tak, że trzeba opracować idywidualny kalendarz szczepień dla dziecka. Ustala je lekarz. A powodów może być kilka. Między innymi stan zdrowia dziecka, czyli czasowe przeciwskazania. Inne powody to kwestie związane z wyjazdem za granicę lub powrotem do kraju. Wtedy brany pod uwagę jest kalendarz szczepień obowiązujący w danym kraju. Na stronie pacjent.gov.pl można znaleźć wszystkie informację na temat szczepień.

Powszechne szczepienie dzieci zgodnie z obowiązującym kalendarzem jest bardzo ważne, ponieważ dzięki temu zapewniana jest odporność zbiorowa. Im więcej osób zostaje zaszczepionych, tym większa jest odporność i tym bardziej społeczeństwo jest chronione przed groźnymi chorobami. Dzięki powszechnym szczepieniom, udało sie wyeliminować całkowicie np. ospę prawdziwą (zwaną czarną), która przez tysiąclecia powodowała śmierć setek milionów ludzi.

Czy Poznaniacy szczepią dzieci?

Jak się okazuje, według danych Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Poznaniu, do 2024 roku zaszczepionych zostało ponad 24 tysiące dzieci do lat 3. Jeśli chodzi o dzieci urodzone w roku 2022, a więc obecne 3-latki, 87% z nich zostało w pełni zaszczepionych. 12% miało szczepienia częściowe, a jedynie 1% stanowią dzieci, które nie zostały w ogóle zaszczepione.

Czytaj także: Seniorka „zażartowała” na lotnisku. Do Turcji nie poleciała | wpoznaniu.pl

Aleksandra Wróblewska
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl