Każdy, kto choć raz starał się o kredyt lub pożyczkę, doskonale zdaje sobie sprawę, z iloma zagadnieniami i formalnościami jest to związane. Zrozumienie wszystkich zawartych w umowie pojęć wymaga od konsumenta sporego zaangażowania i wiedzy. Zdarzały się sytuacje, w których konsumenci podpisywali umowy, które były tak konstruowane, aby ukryć niekorzystne dla nich rozwiązania. Innym przypadkiem, z jakim mogliśmy się spotkać, jest brak czytania umowy przed jej podpisaniem lub brak zrozumienia zawartych w niej treści. Wiązało się to niekiedy z ogromnymi konsekwencjami finansowymi i sporym stresem dla konsumentów. Na szczęście ustawodawcy nałożyli na instytucje finansowe obowiązki informacyjne, których należy dochować, zanim umowa zostanie zawarta. Jakie to obowiązki i jakie mają z nich korzyści pożyczkobiorcy?
Obowiązki informacyjne pożyczkodawców – czego może domagać się konsument?
Niezależnie od tego, o jaki produkt finansowy się staramy, to obowiązkiem instytucji finansowych jest udzielenie tzw. asysty przedkontraktowej. Aby wyeliminować brak zrozumienia i dezinformację pożyczkobiorców wdrożono 18 grudnia 2016 roku ustawę o kredycie konsumenckim. Jedną z zawartych wytycznych jest objaśnienie w jasny i zrozumiały dla konsumentów sposób wszystkich aspektów umowy kredytowej. Należy zatem dokładnie przedstawić wnioskodawcy wszystkie koszty i warunki, jakie wiążą się z zawarciem umowy pożyczki lub kredytu.
Czego zatem może zażądać konsument, zanim złoży wniosek o kredyt lub pożyczkę?
Klient ma prawo otrzymać od instytucji finansowej bezpłatny wzór umowy kredytowej lub pożyczkowej. Dodatkowo może również wymagać od wybranej instytucji tzw. formularza informacyjnego, zawierającego szczegółowe dane dotyczące wszystkich kosztów kredytu lub pożyczki oraz informacji na temat ewentualnych innych wymaganych produktów np. ubezpieczenia, które są niezbędne, aby otrzymać kredyt lub pożyczkę.
W dużej mierze instytucje finansowe pozyskują klientów dzięki reklamie. Aktualnie już na etapie promocji produktu banki i firmy pożyczkowe muszą informować klientów o kosztach, jakie będą leżały po stronie konsumenta. Informacje te muszą być podane w przejrzysty sposób – bez drobnego druku. Rzetelne instytucje finansowe informują swoich klientów o wysokości RRSO, wysokość stóp procentowych, czas na jaki zawarta będzie umowa, wysokości miesięcznych rat, prowizjach, marżach i całkowitej kwocie kredytu, lub pożyczki i oczywiście całkowitym koszcie kredytu lub pożyczki. Jeśli szukamy szybkiej pożyczki, to otwierając witrynę instytucji pozabankowej, powinniśmy w szybki i łatwy sposób odnaleźć tzw. przykład reprezentatywny, który pozwoli nam zorientować się, jakie koszty będziemy musieli ponieść.
Zarówno bank, jak i firma pożyczkowa ma w obowiązku poinformować konsumenta, o przebiegu badania zdolności kredytowej. Jeśli okaże się, że nasz wniosek został odrzucony, należą się nam wyjaśnienia, na jakiej podstawie taka decyzja została podjęta.
Jakie korzyści osiągają konsumenci z obowiązku informacyjnego?
Dzięki wprowadzonym regulacjom prawnym konsument może wymagać od instytucji finansowej pełnego wyjaśnienia wszystkich zawartych w umowie zagadnień. Daje to konsumentom prawo do pełnej i jasnej informacji. Jeśli jakikolwiek zapis jest dla pożyczkobiorcy niezrozumiały, może zażądać wyjaśnień – również w postaci formularza informacyjnego, a nawet bezpłatnego egzemplarza umowy. Konsument może dzięki temu, dokładnie zapoznać się z przedstawioną mu ofertą również będąc w domu. Jest więc spora szansa, że uda się uniknąć nieporozumień, a w razie jakichkolwiek wątpliwości pracownik banku lub firmy pożyczkowej będzie musiał udzielić rzetelnej odpowiedzi.