Rychłe podpisanie umowy z Ukrainą zapowiedział Paweł Kowal, przewodniczący rady do spraw współpracy z naszym sąsiadem. Ułatwi ona udział Polski przy odbudowie Ukrainy. W Poznaniu trwa kongres Common Future.
Zdaniem Kowala już teraz trzeba dbać o budowanie pozytywnych relacji w Ukrainie. Bez nich trudno będzie o kontrakty na odbudowę Ukrainy po zniszczeniach wojennych.
– Kilka najważniejszych inwestycji, jakie chcielibyśmy realizować w ramach odbudowy Ukrainy, powinno się pojawić na zasadzie umowy rząd – rząd, wraz z zasadami finansowania i kredytowania – uważa Kowal. Zwrócił uwagę, że poznańskie spotkanie jest najważniejszym tego typu kongresem w Polsce. To już trzecia jego edycja.
– Przed agresją Federacji Rosyjskiej w Poznaniu mieszkało ok. 40 tys. Ukraińców. Dziś, według danych z telefonii komórkowej, w stolicy Wielkopolski żyje ponad 60 tysięcy obywateli tego kraju. Te osoby są istotnym elementem naszej gospodarki – akcentował Jacek Jaśkowiak, prezydent Poznania.
– Z jednej strony wspieramy i będziemy wspierać Ukrainę podczas wojny z Rosją. Jednak również na polu gospodarczym mamy wiele możliwości współdziałania. Chętnie skorzystamy także z doświadczeń naszych wschodnich sąsiadów w dziedzinie bezpieczeństwa. Mam nadzieję, że podobnie jak w Polsce, za jakiś czas standard życia w Ukraina będzie wyznacznikiem dla innych europejskich miast. Tego życzę swoim przyjaciołom z tego kraju – podkreślił prezydent Poznania.
Kongres potrwa przez dwa dni. W jego programie znalazły się rozmowy m.in. dotyczące rozwoju biznesu w Ukrainie czy tamtejszego rynku budownictwa.
Organizatorem kongresu jest Grupa MTP.
fot. Poznan.pl
Czytaj także: Będą nowe wnętrza w Muzeum Narodowym
