Kradli go po kawałku. Pierwsze elementy dachu Pałacu Sapiehów w Wieleniu zaczęły znikać już w sierpniu 2023 r. Po co komu czyjś dach? Ten był miedziany. Jego wartość to 600 tys. zł.
– Straty poniesione w wyniku ich działania oszacowano na ponad 600 tysięcy złotych. Należy jednak podkreślić, że rzeczywista wartość strat może być znacznie wyższa – szacowana kwota nie uwzględnia bowiem kosztów zniszczeń, jakie powstały w wyniku demontażu i uszkodzenia historycznej konstrukcji dachowej – informuje mł. asp. Monika Cichowicz z czarnkowskiej policji. Zgłoszenie na komisariat w Wieleniu wpłynęło dopiero w kwietniu bieżącego roku. Przez blisko dwa lata sprawcy stopniowo usuwali elementy instalacji, które następnie cięli na mniejsze fragmenty i sprzedawali w punktach skupu złomu na terenie powiatu czarnkowsko-trzcianeckiego oraz strzelecko-drezdeneckiego.
– W czerwcu 2025 roku, na podstawie zgromadzonych materiałów dowodowych, wieleńscy policjanci zatrzymali pierwszych podejrzanych. Już na tym etapie funkcjonariusze podejrzewali, że w kradzieży brało udział więcej osób, dlatego kontynuowali intensywne działania operacyjne. Ich dalsza praca doprowadziła do ustalenia tożsamości wszystkich zaangażowanych w proceder. Finalnie zatrzymano sześciu mieszkańców Wielenia w wieku od 33 do 48 lat. Pięciu z nich usłyszało zarzuty kradzieży, natomiast szósty – paserstwa – informuje mł. asp. Monika Cichowicz.
Na wniosek Prokuratury Rejonowej w Trzciance, dwóch podejrzanych decyzją sądu zostało tymczasowo aresztowanych na okres trzech miesięcy. Wcześniej byli już karani za kradzieże właśnie. Na koncie mają też przestępstwa narkotykowe. Wobec pozostałych czterech zastosowano środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego. Mężczyznom grozi do 10 lat pozbawienia wolności – w przypadku kradzieży oraz do 5 lat pozbawienia wolności za paserstwo.
fot. KPP w Czarnkowie