Dobiega końca budowa nowego peronu oraz tunelu na poznańskim dworcu kolejowym. Nie wykluczone, że dzięki tej inwestycji w Poznaniu pojawi się więcej połączeń.
Zakończenie prac budowlanych planowane jest na koniec marca. Nie oznacza to jednak, że inwestycja w kwietniu zostanie oddana od użytku. Podziemne przejście połączy Dworzec Zachodni PKP z ulicą Składową. Tunelem dojść będzie można także, na nowy peron umownie nazwany 3A. Inwestycja warta 108 mln złotych rozpoczęła się ponad 2 lata temu. Otwarcie peronu da przewoźnikom możliwość uruchomienia nowych połączeń do i z Poznania.
“My jako PLK dajemy możliwość techniczną powstawania nowych połączeń, ale wszystko zależy od przewoźników. Widzimy z roku na rok (poza sytuacją pandemiczną), że jest coraz więcej podróżnych korzystających z kolei. Nowy peron jest odpowiedzią na potrzeby pasażerów.” – mówi Radosław Śledziński, rzecznik prasowy PKP PLK.
Peron będzie miał 417 metrów długości, a jego wysokość będzie dostosowana do większości taborów, tak, aby wchodzenie i wychodzenie z wagonu było, jak najłatwiejsze. Będzie to peron wyspowy, czyli pociągi będą do niego podjeżdżać z dwóch stron. Nie wykluczone, że oprócz oddania do użytku nowego peronu, wszystkie inne zyskają też nową numerację.
“To będzie wymagało dużo pracy i przygotowania. Zależy nam na tym, żeby ułatwić komunikację dla wszystkich. Konieczne będą zmiany w aplikacji i rozkładach. To jest duże wyzwanie techniczne.” – podkreśla Radosław Śledziński.
Otwarcie peronu pomoże nie tylko w komunikacji międzymiastowej, ale też lokalnej.