Jego historia sięga czasów PRL-u, kiedy był miejscem chętnie odwiedzanym przez wszystkich moli książkowych. Dziś poznański Dom Książki zaprasza również na kawę i kolację. Na piętrach budynku powstały mieszkania, a z tarasu widać zachwycającą panoramę miasta. Wszystko z szacunkiem do historii kultowego budynku.
Na tę premierę czekało wiele osób. I chociaż nie mówimy o nowej książce topowego autora, to z pewnością mamy do czynienia z bestsellerem. Pod latach powrócił do życia Dom Książki przy ulicy Gwarnej w Poznaniu. Przed laty miejsce gromadziło wszystkich zainteresowanych zakupem książek czy podręczników. Później powoli zaczęło zanikać, a w ostatnich latach przechodnie jedynie wspominali czasy jego świetności.
Z końcem maja poznański Dom Książki wraca do żywych i to nie w byle jakim wydaniu. Modernistyczny budynek przeszedł kompleksową modernizację i przebudowę. Aktualnie na dole znajduje się filia księgarni Bookowski. Napijemy się tam również pysznej kawy i odpoczniemy w przestrzeni o przytulnych barwach. Za projekt odpowiada przedsiębiorstwo deweloperskie Constructa Plus.





fot. wPoznaniu.pl
Warto również zejść na dół. Tam klimat wnętrza nieco się zmienia i staje bardziej klubowy. Ciemniejsze barwy, brak okien i ciepłe oświetlenie sprawiają, że jest to idealne miejsce na kolację. Restauracja w Domu Książki będzie otwarta od 1 czerwca. Za jej projekt, oraz przestrzenie wspólne odpowiadają architektki z Oyka Studio.
– Dzikówka, posadzka była elementem do którego się odnosiłyśmy projektując to wnętrze. Ważna była również kolorystyka, tkaniny i szkło z dawanych lat. Nie chciałyśmy cytować przeszłości wstawiając tutaj meble sprzed lat. Zależało nam, aby było to wnętrze współczesne, inspirowane historią, ale z zastosowaniem innej jakości materiałów – mówi Dagmara Zdanowicz z Oyka Studio.

fot. wPoznaniu.pl
– W księgarni skupiłyśmy się na jasnej bazie. Tutaj kluczowe są okładki książek, które dopełniają wszystko. Wykorzystałyśmy naturalne materiały, również polski marmur – dodaje projektantka Zuza Bojko.
Jeżeli wejdziemy w głąb przestrzeni to naszym oczom ukaże się mural przestawiający półkę z książkami. Wszystko w nawiązaniu do stylu lat 70. Co ważne nie pominięto również kultowego neonu z napisem „Dom Książki”. Do życia przywrócono oryginalny neon sprzed lat. Prace osobiście nadzorował jego twórca Piotr Heinze, z którym rozmawialiśmy na temat w ubiegłym roku.

fot. wPoznaniu.pl
W Domu Książki pojawiły się również mieszkania na wynajem. W każdym z nich znalazł się element z czasów PRL-u. To krzesło lub fotel po renowacji. Wyposażenie mieszkań zostało zaprojektowane specjalnie na potrzeby Domu Książki. Mieszkańcy będą mogli poczuć historyczny klimat budynku, jednak w nowoczesnym wydaniu. Niektóre mieszkania mają balkony, a mieszkańcy pozostałych będą mieli do dyspozycji przestronny taras z widokiem na panoramę Poznania.






fot. wPoznaniu.pl