Policjanci z Leszna zatrzymali 19-latka, który podpalał stogi słomy i pojemniki na odpady. Nastolatkowi grozi do 5 lat więzienia.
W przeciągu niespełna dwóch tygodni sierpnia policjanci dostali kilka zgłoszeń dotyczących pożarów w różnych częściach miasta. Płonęły stogi słomy i pojemniki na odpady.
– Pożary powodowały wysokie straty materialne – mówi Anna Stelmaszczyk z policji w Lesznie.
Policjanci ustalili, że za podpalenia odpowiedzialny jest 19-latek z Leszna. Młody mężczyzna został zatrzymany i usłyszał zarzuty dotyczące uszkodzenia i zniszczenia mienia. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
– Kilka dni później młody mężczyzna ponownie dał o sobie znać. Tym razem podpalił pomieszczenie gospodarcze, znajdujące się na podwórzu jednej z leszczyńskich kamienic przy ul. Niepodległości. Jeszcze tego samego wieczora 19-latek został ponownie zatrzymany i usłyszał zarzut uszkodzenia mienia – dodaje Anna Stelmaszczyk.
19-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policja wystąpi z wnioskiem do prokuratora o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania.