Kontrolerzy Najwyższej Izby Kontroli pojawili się w urzędzie miejskim. Inspekcję w poznańskim magistracie zlecił Prezes NIK, Marian Banaś. Kontrola dotyczy zarządzania przez miasto rynkiem reklam zewnętrznych.
W środę do Urzędu Miasta weszli kontrolerzy NIK. Sprawdzą oni w jaki sposób miasto zarządza rynkiem reklam. Pierwszym aspektem jest to, czy urzędnicy działają na korzyść miasta. Drugą rzeczą, którą sprawdzi NIK jest to czy obecnie reklamy w Poznaniu stoją zgodnie z prawem i co miasto robi by przeciwdziałać nielegalnym nośnikom . Wyniki kontroli powinny być gotowe za 3 miesiące.
Jednym z powodów rozpoczęcia kontroli miały być wnioski, które zostały złożone w sprawie uchwały krajobrazowej dla Poznania. Miała ona, między innymi, regulować funkcjonowanie w przestrzeni miejskiej reklam zewnętrznych.
Zapowiadana przez prezydenta miasta, Jacka Jaśkowiaka oraz radnych uchwała, nie weszła jeszcze w życie z powodu sprzeciwu części właścicieli nośników reklamowych. Problemem jest to, że część reklam wielkoformatowych będzie musiała zniknąć, pomimo tego, że postawiono je zgodnie z prawem. Sprzeciw budziły też terminy, w których właściciele musieliby zlikwidować nośniki.