Niemiecki generał, były ważny doradca Angeli Merkel w programie telewizyjnym stacji ZDF odradzał wysyłanie broni Ukraińcom i nawołuję by „nie odbierać Putinowi człowieczeństwa”. O zbrodniach Rosjan w Ukrainie w tym zbrodniach wojennych nie mówi nic.
Generał nie odnosi się do zbrodni w Buczy i innych masowych morderstw rosyjskiego wojska. Stwierdza jedynie, że „to normalne, że na wojnie giną ludzie”. Erich Vad stwierdza też, że
Obecnie prowadzimy wiele wojennej retoryki, z dobrymi intencjami. Ale jak wiemy, droga do piekła jest zawsze wybrukowana dobrymi chęciami. (…) Jeśli nie chcemy III wojny światowej, prędzej czy później musimy odejść od logiki eskalacji militarnej i rozpocząć negocjacje – mówi Vad
Niemiecki generał stwierdza też, że nie jest ważne, czy Ukraina wygra, czy wygra Rosja, ważne, jego zdaniem, jest zawieszenie broni i droga negocjacji. Stacja ZDF przytacza jego słowa w ten sposób:
Według byłego doradcy Angeli Merkel priorytetem powinno być jak najszybsze zawieszenie broni, a nie to, która strona wygra.
Brigadegeneral a. D. Erich Vad kritisiert bei #illner die Kriegsrhetorik in der Diskussion um Waffenlieferungen an die Ukraine. Priorität solle haben, dass möglichst schnell ein Waffenstillstand eintrete, nicht welche Seite gewinne, so der ehemalige Berater von Angela Merkel. pic.twitter.com/QRBJAgNS2m
— maybrit illner (@maybritillner) April 21, 2022
O politykach, którzy nawołują do wysłania Ukrainie ciężkiego uzbrojenia mówi, że nie mają pojęcia o wojsku. Obecnie Niemcy zachowują się jakby takie głosy w ich kraju przeważały. Kanclerz bardzo ostrożnie podchodzi do wysyłania Ukrainie broni a niedawno stwierdził nawet, że to kraje ze wschodu Europy w dużo większym stopniu są w stanie pomóc Ukrainie niż Niemcy.
Polityka Niemiec w stosunku do rosyjskiej inwazji na Ukrainę budzi w Europie coraz większe zdumienie.