Ulice stawały się bardziej kolorowe, choć przeważającą barwą za sprawą transparentów była czerwień. Można było kupić parówki i baloniki na druciku. Jak będzie wyglądał tegoroczny przemarsz?
Święto Pracy w czasach Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej było jedną z najważniejszych okazji do świętowania. Przed 1989 r. ulice rzadko zamykano dla ruchu samochodowego. Poza 1 maja i Wyścigiem Pokoju ulice nie bywały miejscem świętowania, demonstracji, parad i maratonów. U jednych więc (zwłaszcza najmłodszych) pochody wywoływały radość, u innych frustrację. Zwłaszcza u młodzieży szkolnej i u pracowników dużych firm takich jak Pomet czy Cegielski. Zamiast dłużej pospać, trzeba było wziąć szturmówki z propagandowymi hasłami w dłoń, by przedefilować przed trybuna honorową z działaczami KW PZPR.
Jak w 2025 r. wygląda pochód 1-majowy?
W Poznaniu organizują go związki zawodowe, Akcja Socjalistyczna i Partia Razem. Pochód z pl. Bernardyńskiego ruszy o godz. 13:00, a zakończy się piknikiem nad Wartą.
fot. CYRYL
– Święto Pracy to dzień milionów pracujących Polaków. To okazja na uczczenie wszystkich osób walczących o prawa pracownicze. Na zaznaczenie pamięci o wszystkich ruchach pracowniczych, strajkach i związkach zawodowych. Ten szczególny dzień chcemy spędźmy razem, z ludźmi którzy budują naszą Polskę – ludźmi pracy! – informują organizatorzy marszu na facebooku.
– Poznański pochód pierwszomajowy “Niech żyje 1 maja!” bierze na sztandary postulaty pro-pracownicze i zaprasza do udziału w marszu wszystkich, którzy utożsamiają się z nimi. Wśród nich znaleźć można postulat o likwidacji śmieciówek, zakazie darmowych staży i skończeniu z procederem fałszywych kontraktów B2B (czyli pracy jako jednoosobowe działalności gospodarcze) – wyjaśniają organizatorzy.
fot. CYRYL
Czytaj także: Dawniej była tam La Ruina i Raj. Dziś miejsce stoi zamknięte. Co z lokalem na Świętym Marcinie?
