Ważne

Nie będzie już Ery Jazzu. To koniec wielkiego festiwalu

To koniec Ery Jazzu. Wiosenna, galowa edycja festiwalu jest ostatnim koncertem tego prestiżowego cyklu – poinformował organizator. To koniec jednej z najbardziej lubianych imprez jazzowych nie tylko w Poznaniu, ale i w Polsce. Festiwal zachwycał melomanów przez 26 lat. Ostatnia jego odsłona już 14 kwietnia w poznańskiej Auli UAM.

– Ostatni koncert Ery Jazzu jest efektem wielu zdarzeń, z których każde jest argumentem zakończenia tej ważnej i prestiżowej imprezy – tłumaczy Dionizy Piątkowski, twórca i organizator festiwalu.

– Uczestniczę w życiu jazzowym Poznania od kilkudziesięciu lat. Ze smutkiem odnotowuję znikanie z kulturalnej mapy mojego miasta wielu ciekawych imprez: Made In Chicago, Tzadik Festival, festiwal Nostalgia, Baroque Festival, Poznań Jazz Fair, Transatlanic, Festiwal Gitary, Era Jazzu – najdłużej trwający festiwal jazzowy Poznania – kończy koncertową działalność. To wyjątkowy dla mnie koncert, bo zamykam nim także ważną część mojego życia – wyjaśnia Piątkowski.

Festiwal kończy działalność wspaniałym koncertem. Gwiazdami koncertu będą wybitni artyści skupienie wokół międzynarodowej formacji Black Lives oraz projekt Czas Komedy. Gala celebrować będzie także jubileusz Dionizego Piątkowskiego – pomysłodawcy i szefa Era Jazzu.

Ostatni koncert Ery Jazzu jest także wartym odnotowania jubileuszem „30/50/70″. Dionizy Piątkowski celebruje 30 lat pracy impresaryjnej, 50 lat pracy dziennikarskiej oraz swoje 70. urodziny.

– Kiedy jesienią 1998 roku startowałem z Erą Jazzu wiedziałem, że ma to być impreza inna niż wszystkie dotychczasowe, podobne festiwale w Polsce – wspomina Dionizy Piątkowski.

– Postawiłem na ekskluzywność i prestiż wydarzeń, a co za tym idzie, na taki dobór artystów, by ich koncertami przerwać tuzinkowość innych prezentacji. Stąd też wielu artystów pojawiało się pod szyldem Ery Jazzu po raz pierwszy w Polsce, często na jedynych koncertach w kraju. Z jednej więc strony wielkie, komercyjne gwiazdy jak Diana Krall, Al Di Meola, Wayne Shorter, Herbie Hancock, Jan Garbarek, Cassandra Wilson, John McLaughlin, Jean Luc Ponty Dee Dee Bridgewater, Joe Zawinul; z drugiej strony artyści, którzy – właśnie poprzez koncerty Ery Jazzu – zaistnieli wspaniale w polskiej świadomość artystycznej. Lista ta jest niezwykle długa i jest powodem mojej dumy – opowiada twórca festiwalu.

Czytaj też: Tak wygląda teren w centrum miasta, który kupił jeden z najbogatszych Polaków [GALERIA]

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl