Nadal brakuje psychologów dziecięcych. „Pójście do psychologa kojarzy się ze słabością”

Fundacja GrowSPACE ujawniła liczbę wakatów wśród psychologów szkolnych na rok szkolny 2024/25. Są pierwsze oznaki poprawy w opiece psychologicznej, ale nadal nie jest idealnie.

GrowSPACE przedstawiła najnowszy raport dotyczący dostępności psychologów szkolnych w Polsce na rok szkolny 2024/25. Wyniki wskazują pierwsze pozytywne zmiany, jednakże przedstawiciele fundacji podkreślają, że wciąż pozostaje wiele do zrobienia, aby zapewnić uczniom pełny dostęp do opieki psychologicznej.

Natalia Kalisz, absolwentka pedagogiki i członkini zespołu ds. wsparcia psychologicznego poinformowała, że w skali kraju na ponad 9500 zaplanowanych etatów psychologów szkolnych obsadzono 7344, co oznacza, że aż 2366 stanowisk pozostaje nieobsadzonych. Mimo tego, liczba wakatów spadła o 3 punkty procentowe w porównaniu do ubiegłego roku.

rel="nofollow"

– Sytuacja ulega poprawie, jednak wciąż mamy wiele do zrobienia – podkreśliła Kalisz. Warto zaznaczyć, że w tym roku szkolnym odnotowano wzrost zaplanowanych etatów o 20 proc. w skali kraju. Wynika to z rozporządzenia obowiązującego od 2022 roku.

Zmniejsza się liczba punktów krytycznych

Fundacja zwróciła również uwagę na zmniejszenie liczby tzw. punktów krytycznych. Chodzi o gminy, w których szkoły nie mają dostępu do żadnego psychologa. W tym roku liczba takich gmin spadła o 1/3 – z 450 do 308.

– Nie chodzi tylko o liczbę obsadzonych etatów, ale także o to, kim te etaty są obsadzane. Pilnie należy zająć się przyjęciem standardów zatrudnienia i pracy psychologów szkolnych oraz ustawy o zawodzie psychologa – zauważyła przedstawicielka Fundacji GrowSPACE.

Alicja Kaleta, licealistka współpracująca z fundacją, zwróciła uwagę na problem dostępności psychologów szkolnych w mniejszych miejscowościach. Tam szczególnie brakuje wsparcia psychologicznego. Dodała też, że młodzi ludzie boją się, że po pójściu do psychologa dziecięcego spotka ich ostracyzm społeczny.

– W Polsce dostęp do opieki psychologicznej często nie dociera do mniejszych miejscowości, mimo że tam również jest ogromne zapotrzebowanie na specjalistów – powiedziała Kaleta i dodała: – Należy budować świadomość zarówno wśród dzieci i młodzieży, jak i dorosłych, aby pójście do psychologa było postrzegane jako coś naturalnego i pozytywnego.

Konieczność systemowych zmian

Tymoteusz Mikołajczyk, psychoterapeuta związany z fundacją, podkreślił potrzebę wprowadzenia całościowego systemu ochrony zdrowia psychicznego.

– 50 proc. zaburzeń psychicznych ma swój początek w okresie dojrzewania, dlatego musimy zapewnić młodym ludziom jak największe wsparcie psychologiczne – zaznaczył Mikołajczyk.

Dodał: – Do zadań psychologa szkolnego należy nie tylko ocena możliwości uczniów, obserwacja sytuacji zagrażających, interwencje i pomoc psychologiczno-pedagogiczna, ale także wsparcie nauczycieli oraz kontakt z rodzicami. Ważne jest, aby poza zwiększeniem liczby zatrudnionych psychologów, rozwijać ich kompetencje i monitorować przestrzeganie standardów etyki zawodowej. Realizacja tych celów będzie możliwa dopiero wtedy, gdy sfinalizujemy ustawę o zawodzie psychologa

fot. Łukasz Gdak

Sytuacja w Wielkopolsce

Magdalena Antolczyk, Radna Miasta Poznania, przedstawiła dane dotyczące województwa wielkopolskiego. Obsadzono 739,6 etatów psychologów szkolnych, przy jednoczesnych 227,71 wakatach, co przekłada się na 23,55 proc. nieobsadzonych stanowisk.

– Mimo że liczba wakatów spadła o ponad 5 punktów procentowych, wciąż musimy włożyć pełen wysiłek, aby żadne dziecko nie zostało pozbawione dostępu do opieki psychologicznej – podkreśliła Antolczyk.

Czytaj też: Bezpieczniej na rowerze do Poznania

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl