Co prawda lot trwa ponad 10 godzin, ale to mogą być niezapomniane wakacje. Z Poznania z biurem podróży Itaka możemy jeszcze tej zimy polecieć na słoneczny – cały rok – Zanzibar.
Zanzibar jest największą wyspą archipelagu noszącego tę samą nazwę, leżącego na Oceanie Indyjskim. Znany jest z uprawy i eksportu goździków, pieprzu czy gałki muszkatołowej. Ale to co przyciąga tutaj turystów to szerokie biała plaże i gwarantowana pogoda. Jeśli ktoś szuka rajskich widoków, nie będzie rozczarowany. W niewielu miejscach na świecie woda jest aż tak lazurowa. Plaże ciągną się kilometrami, a marny cień rzucają jedynie smukłe palmy.
Stolicą wyspy jest miasto także o nazwie Zanzibar, leżące nad Kanałem Zanzibarskim. Stolica jest trzecim co do wielkości miastem kraju liczącym około 450 tys. mieszkańców. Historycznym centrum stolicy jest Kamienne Miasto – stara część Zanzibaru znajdująca się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Zabudowa miasta jest mieszanką kultury arabskiej, indyjskiej, europejskiej i afrykańskiej. Charakterystyczne są wąskie uliczki, w których nie mieszczą się samochody. Transport odbywa się pieszo, na rowerach bądź motocyklach.
Z Poznania bezpośrednio na Zanzibar możemy polecieć z biurem podróży Itaka. Pierwsze samoloty na wyspę słońca startują już w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia (25.12.22r.). Ceny dla jednej osoby za 8 dniowy pobyt z dwoma posiłkami wraz z przelotem i transferem z i na lotnisko zaczynają się od 5200 złotych. Więcej informacji możemy znaleźć tutaj – wakacje na Zanzibarze.
Na Zanzibarze średnie temperatury w najmniej ciepłych miesiącach oscylują w granicach od 23°C w okresie od czerwca do września, a w najcieplejszych, czyli od grudnia do marca, od 26°C.Marzących o relaksujących kąpielach w oceanie ucieszy też fakt, że wysoka jest także temperatura wody – wynosi ona średnio 26°C od lipca do września, 28°C od listopada do lutego, do nawet 29°C w marcu i kwietniu.
Warto wiedzieć, że w kulturze Swahili czas zaczyna liczyć się o wschodzie słońca, a nie o północy. Dzień zaczyna się o naszej siódmej rano – dla nich to godzina pierwsza rano. A kończy o dziewiętnastej – na Zanzibarze to godzina pierwsza wieczorem. Oczywiście miejscowi operują też „zachodnim” czasem.