4 złodziei w biały dzień postanowiło okraść kiosk na poznańskich Winogradach. Myśleli, że skoro ulice są puste, to nikt ich nie zauważy. Zapomnieli jednak o monitoringu miejskim.
Do próby włamania doszło na przystanku autobusowym przy ul. Słowiańskiej w Poznaniu. Rabusie prawdopodobnie licząc na to, że w całym kraju obowiązuje zakaz przemieszczania się, na swojej drodze nie spotkają żywej duszy. Najpierw obserwowali teren, a później przystąpili do działania. Zapomnieli jednak, że są obserwowani przez operatora monitoringu miejskiego.
Szybko okazało się, że zainteresowaniem całej czwórki jest zamknięty kiosk. Jeden z mężczyzn przeszedł przez ogrodzenie i zaczął przecinać kłódkę, a pozostali rozstawili się „na czatach”. Operatorka niezwłocznie poinformowała dyżurnego policji, cały czas monitorując zachowanie włamywaczy — informuje straż miejska.
Po kilku minutach nam miejsce przyjechała policji. Cała czwórka dość mocno zdziwiona skończyła złodziejską eskapadę na komisariacie policji. Sprawcami próby włamania zajmie się sąd.