Poznańscy policjanci drogówki zatrzymali w środę 174 kierowców do kontroli. 147 otrzymało mandat, a jeden stracił prawo jazdy.
W środę 5 lutego policjanci drogówki z Poznania i sąsiadujących jednostek przeprowadzili akcję, której celem było wyeliminowanie niebezpiecznych zachowań kierowców. Przede wszystkim skupili się na przekraczaniu dozwolonej prędkości. Łącznie funkcjonariusze przeprowadzili aż 174 kontrole. Co niepokojące, aż 147 z nich zakończyło się mandatami.
Stracił prawo jazdy
Najpoważniejszego naruszenia przepisów dopuścił się 56-latek w podpoznańskim Dobieżynie. Kierowca Mercedesa jechał ulicą Stęszewską z prędkością aż 113 km/h. Oznacza to, że przekroczył dozwoloną prędkość aż o 63 km/h. Obywatel Bułgarii stracił prawo jazdy. Co więcej, policjanci ukarali go mandatem w wysokości 2000 złotych. Na jego konto trafiło także 14 punktów karnych.
Zajmie się nim sąd
Kolejnego wybryku dokonał 48-latek w Siekierkach Wielkich. Kierowca Dacii jechał z prędkością 69 km/h w obszarze zabudowanym. Podczas kontroli wyszło na jaw, że mężczyzna posiada zakaz prowadzenia pojazdów. Policjanci zatrzymali go. Teraz sąd rozpatrzy jego sprawę w trybie przyspieszonym. Co więcej, 48-latek otrzymał 200 złotych mandatu oraz trzy punkty karne.
Łącznie podczas środowej akcji funkcjonariusze zatrzymali jedno prawo jazdy, a także 10 dowodów rejestracyjnych kontrolowanych pojazdów.