Lech Poznań wygrał na wyjeździe z Zagłębiem Lubin 1:0. W bramce bardzo dobrze spisywał się Bartosz Mrozek, który w 60 minucie popisał się niesamowitą interwencją.
Mecz był bardzo wyrównany i walka na boisku często toczyła się pod jedną jak i pod drugą bramką. Lech w pierwszej połowie oddał tylko jeden celny strzał na bramkę Zagłębia i był to strzał na wagę bramki. W 19 minucie Ali Gholizadeh prostopadłym podaniem wyłożył piłkę Afonso Sousie ten wpadł w pole karne i z pierwszej piłki huknął tuż obok interweniującego bramkarza gospodarzy.
W drugiej połowie Lech pozwalał gospodarzom na znacznie więcej. Przez to więcej pracy miał Bartosz Mrozek. W 60 minucie w jednej akcji trzykrotnie uratował swój zespół przed utratą gola.
W 64. minucie na boisku zameldował się nowy nabytek Kolejorza – Filip Jagiełło. Dla środkowego pomocnika był to powrót po 5 latach na boiska ekstraklasy.
Po koniec spotkania zrobiło się nerwowo, bo Zagłębie za wszelką ceną chciało wyrównać. Lechowi udało się jednak dowieźć zwycięstwo. Lech z 10 punktami po tym meczu, jest na pierwszym miejscu w tabeli Ekstraklasy.
czytaj także: Nowy nabytek Lecha Poznań już trenuje. Do treningów wrócił też Mikael Ishak [ZDJĘCIA]