To najprawdopodobniej było rozszerzone samobójstwo – twierdzą śledczy. 41-letni mężczyzna miał najpierw zabić 4 domowników a później popełnić samobójstwo.
Rzeczniczka prasowa chodzieskiej policji potwierdziła w rozmowie z PAP, że osoby znalezione w domu to rodzina. Policje w poniedziałek wieczorem na miejsce wezwał krewny, który starał się skontaktować z bliskimi. Gdy wszedł do domu znalazł dwa ciała. Wtedy wezwał policję.
Gdy śledczy weszli do domu znaleźli jeszcze ciała 3 osób w tym kilkumiesięcznego dziecka.
Według wstępnych ustaleń zakładamy rozszerzone samobójstwo. Według naszych policjantów pracujących na miejscu 41 latek zabił cztery osoby a następnie popełnił samobójstwo – informuje Andrzej Borowiak rzecznik prasowy wielkopolskich policjantów.
Nieoficjalnie RMF ustaliło, że na parterze domu znajdowały się ciała 38-letniej kobiety oraz 41-letniego mężczyzny. Na piętrze budynku odkryto natomiast ciała 73-letniego mężczyzny i 72-letniej kobiety. Według nieoficjalnych informacji w łóżeczku leżeć miało ciało zasztyletowanego 4-miesięcznego niemowlaka.