Mieszkańcy Łazarza protestują wobec planów budowy kolejnego bloku mieszkalnego, na terenach zielonych.
Niepokój mieszkańców Łazarza budzą nowe plany deweloperów, którzy chcą wybudować nowy blok mieszkalny. Budynek w zamyśle ma powstać na skrzyżowaniu ulicy Hetmańskiej i Głogowskiej. Dodatkowo do Miejskiej Pracowni Urbanistycznej (MPU) zgłoszono nowy projekt budowlany, który miałyby powstać na terenach zielonych. Część mieszkańców Łazarza ma już dość tzw. ,,betonozy” i chce ochrony roślinności na ich rejonie.
Groźbą zmniejszenia się ilości zieleni na Łazarzu zainteresowała się grupa ,,Sąsiedzki Łazarz”. Organizacja ta zrzesza lokalnych społeczników i radnych osiedlowych. Postanowili oni zebrać podpisy pod petycją, w której domagają się utworzenia parku-sadu na terenie ulicy Hetmańskiej, Dmowskiego, Krauthofera i Góreckiej. Łącznie uzbierali ponad tysiąc podpisów i zanieśli petycję do Rady Miasta i Prezydenta Miasta Poznania.
Petycja dotyczy terenów na których jeszcze w latach 90 były działki. Teraz działek już nie ma, ale wiele roślinności pozostało po dziś dzień. Jak wyliczyli społecznicy, na tych terenach rośnie około 1500 różnych gatunków drzew i krzewów. Twórcy petycji domagają się zamienienia tych miejsc w park, zamiast używania ich pod zabudowę dla deweloperów. Jednym z argumentów jakich używa ,,Sąsiedzki Łazarz”, jest troska o odpowiednią retencję wody oraz ochładzanie temperatury w mieście. A do tego przyczyniają się właśnie tereny zielone w środku miasta.
Petycja ma wkrótce być rozpatrzona przez Komisję Skarg, Wniosków i Petycji Rady Miasta Poznania.
Czytaj także: Wszyscy z jednej Bajki. Wyjątkowa kawiarnia w Poznaniu
