Laikowi trudno nawet odgadnąć, że ten sympatyczny maluch to ptak, który jak tylko dorośnie stanie się bardzo dostojnym okazem. To żuraw.
Żuraw białoszyi wykluł się właśnie w Nowym Zoo w Poznaniu.
– Na razie nie znamy jego, lub jej, płci. Mama troskliwie opiekuje się maluchem, Ojciec strzeże obojga. Biada temu, kto podejdzie za blisko siatki. Żurawie białoszyje to nieco dalsi krewni naszych rodzimych żurawi zwyczajnych. Naturalne siedliska tych ptaków to północno-wschodnia Mongolia, północno wschodnie Chiny i przyległe do tych rejonów obszary Rosji. Żurawie te pojawiają się też w Korei i na południu Japonii – chwali się narodzinami Remigiusz Koziński, kierownik Nowego Zoo.
Jak wszystkie żurawie, także i ten w naturze zamieszkują tereny podmokłe.
– Niestety systematyczna degradacja takiego właśnie środowiska jest przyczyną spadku ich liczebności. Międzynarodowa Unia Ochrony Przyrody klasyfikuje je jako narażone na wyginięcie – przypomina Koziński. Właśnie dlatego każde narodziny w zoo gatunku zagrożonego wyginięciem są tak ważne.
fot. Nowe Zoo
Czytaj także: Lech Poznań poznał rywala w II rundzie eliminacji Ligi Mistrzów
