Radny Koalicji Obywatelskiej Bartłomiej Ignaszewski zrzekł się mandatu. Od dwóch lat toczyła się sprawa wygaszenia mu mandatu po tym, jak podpisał umowę ze spółką miejską na świadczenie usług informatycznych.
Zgodnie z ustawą o samorządzie gminnym, radny nie może jednak podpisać umowy z firmą należącą do gminy, w której sprawuje mandat. Po tym jak sprawa ujrzała światło dzienne, mandat radnemu chciał wygasić wojewoda. Miejscy rajcy w 2021 roku – po zapewnieniach Ignaszewskiego, że wycofał się z umowy, gdy tylko dowiedział się, że jako radny nie może pracować dla miejskiej spółk – nie wygasili mu mandatu.
W 2021 roku zrobił to jednak wojewoda. Bartłomiej Ignaszewski odwołał się od tej decyzji do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. Sprawę jednak w sądzie przegrał, ale „broni” wtedy jeszcze nie złożył. Od tej decyzji odwoła się do sądu wyższej instancji.
Dziś jednak sprawa ma swój koniec, bo radny sam wygasił sobie mandat.
Coś się kończy, a coś się zaczyna. Chciałem Was poinformować, że złożyłem na ręce Komisarza Wyborczego pisemne zrzeczenie się mandatu radnego Miasta Poznania – napisał na Facebooku radny – Po długim namyśle, postanowiłem wykorzystać zdobyte doświadczenie i podjąć się nowego zadania zawodowego już poza Radą Miasta. Nie znikam jednak z miejskiej przestrzeni, ale skupię się jeszcze mocniej na kwestiach sportowych – poinformował Ignaszewski.
Dodam, że wypełniając zaszczytną funkcję radnego naszego Miasta, kierowałem się w swoim działaniu treścią roty ślubowania, które złożyłem obejmując mandat. Wiele udało mi się z Wami osiągnąć. To był niezapomniany czas. Dlatego chciałem bardzo serdecznie podziękować władzom Miasta, wszystkim radnym, pracownikom magistratu i jednostek miejskich oraz mieszkańcom Poznania za dotychczasową współpracę! Dbajmy o nasz Poznań. Najlepiej jak potrafimy. Do zobaczenia! – zakończył swój wpis na FB były już radny.
Jak nieoficjalnie udało nam się dowidzieć, Ignaszewski ma zostać zatrudniony w Warcie Poznań. Ciekawostką jest to, że do tej pory klub nie ma prezesa.