Miały 150 lat. Ustąpiły miejsca nowej drodze

Zarząd Dróg Powiatowych od kilku miesięcy prowadzi jedną z największych inwestycji drogowych w regionie – budowę drogi obronnej łączącej Koninko, Borówiec i Poznań. Prace wzbudziły sprzeciw mieszkańców Krzesin, którzy protestowali przeciwko wycince 17 drzew. Ostatecznie dziewięć z nich poszło pod topór. 

Mieszkańcy Krzesin sprzeciwiali się bardzo planowanej wycince drzew. Dzięki korekcie projektu udało się ocalić osiem z nich. Niestety, mimo apeli i wniosku do starosty poznańskiego, Jana Grabkowskiego, o ponowną analizę decyzji, nie wszystkie udało się zachować.

Tej wycinki można było uniknąć

Mieszkańcy Krzesin są zdania, że wycinki można było uniknąć. Zarząd Dróg Powiatowych był jednak nieugięty i pozostał przy swojej decyzji. W sprawę włączyły się Koalicja ZaZieleń Poznań oraz Zarząd Okręgu Partii Razem. Na pniach pojawiły się apele skierowane do pracowników zajmujących się wycinką. Jednak prace zostały już zakończone. Dziewięciu drzew nie udało się uratować.

Koszt budowy drogi obronnej przekracza 200 milionów złotych, a jej ukończenie przewidziano na początek 2026 roku.

Czytaj także: „To piłka nożna wśród e-sportu”. Trwa ważny turniej gamingowy

Marta Maj
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl