O sprawie informuje Rzeczpospolita. Zgodnie z doniesieniami dziennika 15-letnią zawodniczkę zgwałić miał o rok starszy kolega.
Polski Związek Tenisowy przyznaje w komunikacie, że w trakcie Mistrzostw Polski dziewcząt i chłopców do lat 16 w tenisie na kortach AZS w Poznaniu, zgłoszono incydent o potencjalnym charakterze karalnym z udziałem niepełnoletnich uczestników zawodów. O szczegółach jednak nie informuje. Coś poważnego jest jednak na rzeczy.
– Dwa dni później Komisja Dyscyplinarna Związku tymczasowo pozbawia licencji zawodnika, „podejrzanego o popełnienie czynu karalnego, do czasu prawomocnego zakończenia postępowania karnego w tej sprawie”. Zastrzega, że czynności „mają charakter prewencyjny i nie przesądzają o winie zawodnika w rozumieniu przepisów prawa karnego ani dyscyplinarnego”. Ustalenie ewentualnej winy należy do „organów ścigania oraz prokuratury” – pisze Rzeczpospolita, według której 16-letni zawodnik mistrzostw, reprezentant Mazowieckiego Związku Tenisowego miał dopuścić się gwałtu na 15-letniej koleżance.
– Miało do tego dojść w nocy w hotelu, w którym byli zakwaterowani zawodnicy. Sprawa wyszła na jaw następnego dnia. – Płaczącą dziewczynkę na kortach zobaczył ojciec jednego z zawodników. I to ona powiedziała mu, że została zgwałcona – twierdzą nasi informatorzy ze środowiska tenisa. Mężczyzna miał też powiadomić trenera Mazowieckiego Związku Tenisowego Pawła Bojarskiego, który zadzwonił na policję – czytamy na rp.pl.
Czytaj także: Poznańskie centrum przed rowerową rewolucją. Ta trasa wiele zmieni