Kraj

Miał być ćwierćfinał Ligi Konferencji Europy, jest czarny ekran. W sieci wrze

W czwartek 10 kwietnia w ćwierćfinale Ligii Konferencji grają dwa zespoły Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok. Transmisję z meczów miała przeprowadzić telewizja Polsat za pośrednictwem swoich kanałów sportowych. Niestety Ci, którzy chcieli obejrzeć mecze za pośrednictwem Polsat Box Go obeszli się smakiem.

O godzinie 18.45 rozpoczął się mecz Legi Warszawa z Chelsea Londyn. Kilka minut po rozpoczęciu transmisji sygnał przekazywany przez Polsat Box Go (płatne 40 zł) się urwał i widzowie zobaczyli czarny ekran.

W sieci zawrzało.

„Najważniejszy dzień dla polskiej piłki ligowej od dawna, tymczasem Polsat Box Go spadł z rowerka” – napisał Michał Sochalski z RadiaGol.

„Lata mijają a w Polsat Box Go bez zmian. Jak się nie włączysz na dużo przed meczem to slotów na oglądanie brakuje a strona ledwo co działa… i po co wydawać 40 zł? Nie wiem, ale niedługo się upewnię, że to bez sensu” – napisał Michał Foltak.

Na platformie X krótki komunikat wydał także Polsat Box Go

„Pracujemy nad tym, aby w przypadku zgłoszonych problemów sprawdzić, co jest ich źródłem. Dziękujemy za Waszą cierpliwość i wyrozumiałość.”

źródło: X

Odpowiedzi od internautów przyszły szybko.

„Super, ale wiele osób specjalnie po to kupiło Polsat Box Go, żeby oglądać polskie drużyny w pucharach, szczególnie z takimi drużynami jak Chelsea. Mało kogo interesuje źródło waszych problemów. Chcemy po prostu ich rozwiązania” – napisała użytkowniczka Julia

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl