Wielkopolska

Miał aż 13 promili alkoholu we krwi. Nie przeżył

Do szpitala w Gnieźnie trafił mężczyzna, który miał 13 promili alkoholu we krwi. Dawka śmiertelna to około pięciu promili.

Do zdarzenia doszło w niedzielę 9 lutego około południa. O sprawie pierwszy poinformował portal Gniezno24. Do Szpitala Pomnik Chrztu Polski w Gnieźnie trafił kompletnie pijany mężczyzna. Lekarz stwierdzili u niego stężenie alkoholu we krwi na poziomie aż 13 promili. To zatrważający wynik. Za dawkę śmiertelną uznaje się bowiem od pięciu do sześciu promili.

Nie przeżył

Lekarze próbowali uratować jego życie. Niestety ze względu na tak wysoki poziom alkoholu w krwi doszło do zatrzymania akcji serca. Pomimo podjęcia próby reanimacji mężczyzna zmarł. Jak ustalili gnieźnieńscy dziennikarze, nie była to pierwsza taka sytuacja, kiedy trafiał on na oddział ratunkowy ze względu na upojenie alkoholem.

Choć śmiertelna dawka alkoholu wynosi około pięciu promili, przy regularnym spożywaniu granica ta się podnosi. W Polsce zdarzały się przypadki, gdzie osoby cierpiące na alkoholizm przeżywały stan nawet 13-14 promili. W końcu organizm jednak nie wytrzymuje i dochodzi do depresji oddechowej i zatrzymania akcji serca.

Można otrzymać pomoc

W Poznaniu jest wiele miejsc, które oferują pomoc osobom uzależnionym. Ich lista wraz z numerami telefonu znajduje się na stronie Miasta. [LINK TUTAJ]. Jeśli mierzysz się z takim problemem, tam zawsze otrzymasz pomoc.

Portal Stopuzaleznieniom.pl podaje, że w Polsce alkohol jest jedną z trzech najważniejszych przyczyn przedwczesnej śmierci. Rocznie w naszym kraju alkohol zabija około 12 tys. osób. Jednocześnie WHO alarmuje, że co roku z powodu nadużywania alkoholu i leków psychoaktywnych co roku umiera na świecie ponad 3 mln osób.

Czytaj także: 11 razy włamywali się do piwnic. Kradli wszystko, co można było spieniężyć

Erwin Nowak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl