Kierowca Fiata został zatrzymany do kontroli drogowej w Kobylinie. Okazało się, że mężczyzna był pijany, a mimo tego wsiadł za kierownicę.
Do zdarzenia doszło w poniedziałek, 31 marca, w Kobylinie przy ulicy Baszkowskiej. Policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli samochód. Niestety szybko okazało się, że kierowca nie pojedzie dalej.
– Po otwarciu drzwi policjanci od razu wyczuli od kierowcy woń alkoholu. Kierowca nie był wstanie poddać się badaniu na urządzeniu AlcoBlow i Alkometr A2.0, w związku z tym pobrano krew do badań. Pojazd został zabezpieczony – dodają policjanci z komendy powiatowej w Krotoszynie.
31-latek z Tych został zatrzymany, a policjanci zabrali jego prawo jazdy. Zanim trafił do aresztu sprawdzono jego stan trzeźwości. Okazało się, jeszcze 3 godziny po zdarzeniu miał ponad 3,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia i zakaz prowadzenia pojazdów. Za jazdę pod wpływem alkoholu 31-latek straci również swój samochód.
źródło: Facebook
Czytaj także: Wiara, świętujmy razem! Dziś mija 125. rocznica przyłączenia Jeżyc, Wildy i Łazarza do Poznania | wpoznaniu.pl
