Tułaczka Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka miała dobiec końca. Liderzy Konfederacji szukali w Poznaniu miejsca, w którym mogliby zorganizować swoje wystąpienia. Spotykali się z odmowami, a gdy – jak się mogło wydawać – znaleźli miejsce, w którym są chciani (parking przed miejskim stadionem), to znowu im odmówiono. – Jesteście gorsi od TVP. Kłamiecie jeszcze bezczelniej – napisał dr Sławomir Mentzen do przedstawicieli Stadionu Poznań.
Kłopoty ze znalezieniem lokalizacji
Początkowo liderzy Konfederacji (Sławomir Mentzen i Krzysztof Bosak) mieli wystąpić w Sali Ziemi na Międzynarodowych Targach Poznańskich. Odwołano spotkanie. Później na pl. Kolegiackim, ale i tam się nie udało uzgodnić terminu. Następnie Konfederacja podała, że wystąpią na pl. Wolności. Taki scenariusz też się nie sprawdził. Gdy sprawa miała dojść do finału, okazało się, że znowu z planów nici. Sympatycy Konfederacji zostali zaproszeni na piątek, 15 września na parking przed Stadionem Poznań.
Rzecznik prasowy Lecha Poznań skrytykował Konfederacje za używanie nazwy Lecha i próbę zorganizowania eventu na parkingu przy stadionie.
– Samowola, nikt nie występował o zgodę. Na terenie zarządzanym przez konsorcjum Stadion Poznań i Lecha nie jest planowane takie wydarzenie – w środę były targi cukiernicze, w niedzielę derby Poznania. SP wezwał organizatorów do usunięcia i nie posługiwania się nazwą Lech Poznań – napisał rzecznik prasowy Lecha. Po godzinie rzecznik Lecha opublikował nowy Tweet, w którym stwierdził – Byłem jednak nieprecyzyjny, a cenię sobie szczerość w komunikacji, więc update. Stadion Poznań dostał jednak wniosek i początkowo była zgoda, ale już sprawa nieaktualna – umowa wypowiedziana. Koniec tematu – napisał Maciej Henszel.
Mentzen komentuje tweety rzecznika prasowego Lecha Poznań
Sprawy nie pozostawił bez komentarza Sławomir Mentzen, jeden z liderów Konfederacji. – Stadion Poznań wysłał mi wreszcie wypowiedzenie. Wiecie jaką podali przyczynę wypowiedzenia? Że dwa dni później na stadionie odbędzie się mecz. Dwa dni później. Jesteście gorsi od TVP. Kłamiecie jeszcze bezczelniej – napisał Mentzen w social mediach.
Następnie poinformował, że spotkanie w Poznaniu się odbędzie, ale na pl. Wolności.
– Podpisaliśmy ze Stadion Poznań sp. z o.o umowę na zorganizowanie jutro spotkania Bosak Mentzen NA ŻYWO. Dzisiaj koło południa rzecznik Lecha Poznań kłamał na Twitterze, że nasze spotkanie jest samowolką. Niedługo potem przyznał, że wyraził się nieprecyzyjnie, bo rzeczywiście złożyliśmy wniosek, początkowo dostaliśmy zgodę, ale została ona wycofana. Co było kolejnym kłamstwem, bo my mamy podpisaną umowę, a nie żaden wstępnie zaakceptowany wniosek. Umowa zresztą wtedy również nie była jeszcze wypowiedziana. Przedstawiciele spółki telefonicznie nam przekazali, że rzeczywiście chcą wypowiedzieć umowę, ale jeszcze nie wiadomo z jakiego powodu. W Poznaniu zaczęli myśleć, po jakim pozorem ukryć politycznie motywowaną chęć odwołania spotkania. Trochę to trwało, ale wymyślili. Po kilku godzinach dostaliśmy wypowiedzenie, gdzie za przyczynę rozwiązania umowy podano to, że dwa dni później na stadionie ma odbyć się mecz – opisuje polityk.
Oświadczenie Spółki Stadion Poznań
„Władze Spółki Stadion Poznań oświadczają, że wiec polityczny, który miał odbyć się dnia 15 września br. o godzinie 19.00 na parkingu przed miejskim obiektem sportowym, nie odbędzie się. Wpływ na taki stan rzeczy ma fakt, że w dniu 17 września 2023 roku w ramach rozgrywek PKO BP Ekstraklasy na terenie stadionu odbędzie się impreza masowa – mecz piłki nożnej pomiędzy Wartą Poznań a Lechem Poznań, w związku z którym Spółka i podmioty prowadzące ww. kluby spełnić muszą szereg wymogów określonych w powszechnie obowiązujących przepisach prawa, dotyczących organizacji imprez masowych, jak również wymogów sprecyzowanych przez organy władzy publicznej oraz policję i straż pożarną. Stąd organizacja wydarzenia politycznego, z pojawiąjącymi się z przestrzeni publicznej w ostatnich godzinach informacjami o możliwych kontrmanifestacjach, tuż przed imprezą masową, jest niemożliwa. O powyższym, strona zainteresowana została powiadomiona stosownym pismem w dniu 14 września”.
Spotkanie jednak na pl. Wolności
Pod koniec dodaje, że „największe problemy organizacyjne ma w zdominowanych przez PO miastach, czyli jego zdaniem w Gdańsku i Poznaniu”.
– Jeżeli ktoś ma nadzieję, że PO jest normalniejszą partią od PiS, to muszę go rozczarować. Nie jest. To druga strona tej samej monety. Za ich rządów w Polsce będzie takie samo bezprawie i złodziejstwo jak za PiS – dodał polityk.
Początek tegorocznych problemów w Poznaniu rozpoczął się, gdy Fundacja Varia Posnania zainicjowała petycję przeciwko organizacji konwencji. Stwierdzono, że w Poznaniu nie ma miejsca dla lidera Konfederacji, Sławomira Mentzena. Fundacja przypomniała jego kontrowersyjną wypowiedź, w której mówił m.in. o swoim ugrupowaniu jako przeciwnym „Żydom, gejom, aborcji, podatkom i Unii Europejskiej”.
Czytaj też: Ceny mieszkań w Poznaniu drożeją. Duży skok cen w drugim kwartale
