Górnik Zabrze pewnie pokonał na wyjeździe Lecha Poznań 3-0 w piątkowym meczu Ekstraklasy. Dwie bramki dla zabrzan strzelił Igor Angulo, a jedną dołożył Boris Sekulić.
Początek meczu był dość niemrawy, a w obu drużynach występowały niedokładności. Lech zaatakował w 11 minucie, ale strzał Makuszewskiego został sparowany przez bramkarza zabrzan na róg. Górnik ruszył z szybką kontrą, jednak Giánnis Mystakídis zepsuł akcję w końcowym momencie, gdy będąc już w polu karnym, bardzo niedokładnie podał, a Robert Gumny wybił piłkę poza boisko. Niedługo później aktywny w spotkaniu Makuszewski miał dwie kolejne okazje do strzelenia gola. W 41 minucie było już jednak 1:0 dla Górnika. Bramkę dla zabrzan zdobył Igor Angulo.
Początek drugiej połowy to prawie kopia pierwszych minut spotkania. Lech atakował, ale nic z tych ataków nie wychodziło. Niestety bramki strzelali za to piłkarze Górnika. Najpierw w 67 minucie piłkę do bramki Burica wbił Boris Sekulić, a tuż przed 90 minutą drugą bramkę w tym meczu strzelił Igor Angulo.
Mecz zakończył się wynikiem 0:3.
Po meczu trener Nawałka powiedział: – Było to spotkanie, które nas wszystkich bardzo rozczarowało. Zarówno piłkarzy, sztab szkoleniowy, jak i kibiców. Tym bardziej jest to przykre, że taki mecz przydarzył się nam na naszym stadionie. Jest to bardzo trudna sytuacja dla drużyny. Jednak tym bardziej w takim momencie, jestem cały czas z zespołem. Nikomu nie będę zarzucał braku zaangażowania. Pomimo takiego wyniku zawodnicy starali się grać do samego końca. Po straconym pierwszym golu zareagowali, jednak nadziewaliśmy się na kontry. W pierwszej połowie stwarzaliśmy sytuacje, kontrolowaliśmy grę, ale nie wykorzystaliśmy tego. Trzeba oddać Górnikowi, że zagrał dobre spotkanie i wykorzystał nasze gorsze momenty. Musimy maksymalnie wykorzystać dwa tygodnie na przerwę reprezentacyjną.
Mecz na poznańskim stadionie oglądało 9881 widzów.