W stolicy Wielkopolski trwa właśnie Poznański Kongres Gospodarczy. Drugiego dnia spotkania gościem jest Mateusz Morawiecki. Wcześniej otrzymał on statuetkę i tytuł Przyjaciela Poznania.
Mateusz Morawiecki, który był premierem RP w latach 2017-2023, w swoim wystąpieniu stwierdził, że światowa geopolityka i gospodarka uległy zmianom. Dawne modele i paradygmaty, obowiązujące od czasów konsensusu waszyngtońskiego, przestały być aktualne.
– Podlegaliśmy swego rodzaju politycznej przemocy strukturalnej. Przemocy silniejszych na słabszymi, którzy wykorzystywali to, że nie mieliśmy kapitału, nie mieliśmy know-how, nie mieliśmy dostępu do technologii. Byliśmy w naszym rozwoju gospodarczym zależni od innych państw, głównie od zachodu Europy. Tak naprawdę od bogatszych państw – wskazał Mateusz Morawiecki.
Jak zaznaczył, zmiany wymagają od Polski przemyślenia swojej roli i strategii w relacjach międzynarodowych i w ramach Unii Europejskiej.
– Dzisiaj mamy do czynienia z nową zupełnie epoką i musimy nauczyć się ją odpowiednio nazywać. Rozpoznawać najlepsze ścieżki, którymi się warto w ramach tej nowej epoki poruszać. Tak, żeby interes naszego państwa, interes Rzeczypospolitej wygrywał – wskazał Mateusz Morawiecki.







Nagroda za zasługi dla miasta
Podczas drugiego dnia kongresu Szymon Szynkowski vel Sęk złożył wyrazy uznania premierowi Mateuszowi Morawieckiemu, który dzień wcześniej otrzymał tytuł „Przyjaciela Poznania”. Przypomniał jego zasługi dla miasta i regionu.
– Jako poznaniak mogę o tym zaświadczyć, że we wszystkich poznańskich sprawach, nie tylko wtedy, kiedy był premierem RP, kiedy mieliśmy okazję współpracować, można było na pana premiera liczyć. Tutaj mógłbym całą listę bardzo wielu spraw wymieniać. Od obrazu Józefa Chełmońskiego, największego zakupu oddziału Muzeum Narodowego w Poznaniu po II wojnie światowej począwszy. Dzięki uznaniu pana premiera obraz „Letni wieczór” znalazł się i można go oglądać w Muzeum Narodowym. Skończywszy na Parku Dzieje, instytucji kultury, którą udało się otworzyć w 2023 roku. Także wtedy, kiedy przestał być premierem, kiedy tych narzędzi ma się już dużo mniej, a niekiedy wydaje się, że nie ma ich prawie wcale, zawsze można liczyć na życzliwość, pomoc, wsparcie pana premiera. Jest prawdziwym przyjacielem Poznania, a nie tylko tytularnym – przekazał Szymon Szynkowski vel Sęk.

Czytaj także: Jak w szwajcarskim zegarku. Nowa duża linia lotnicza na poznańskim lotnisku







