W podpoznańskiej wsi, na przyczepie z gnojem, znaleziono pięć szczeniąt. Niestety tylko jedno nich ma szansę na przeżycie. Sprawca miał uderzać o ziemię workiem, w którym były zwierzęta.
O sprawie poinformował Krajowy Inspektorat Ochrony Zwierząt. Pod Poznaniem ktoś maltretował zwierzęta. Jednodniowe szczenięta nie miały szans, aby obronić się przed bestialskim zachowaniem. Doszło do tragedii.
– Znaleźliśmy na przyczepie pełnej gnoju martwe szczenięta. Dom na pozór normalny, czyste podwórko, właściciele siedzący w pierwszej ławce podczas mszy w kościele, a na ich posesji śmierć – czytamy wpis Krajowego Inspektoratu Ochrony Zwierząt.
Pracownicy KIOZ znaleźli na miejscu pięć szczeniąt. Niestety tylko jedno z nich było żywe. Maluch ma obrażenia wewnętrzne i walczy o życie Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Buku.
– Może był w środku w worku pomiędzy tymi czterema, które ochroniły go swoimi małymi ciałkami podczas gdy oprawca uderzał nimi o ziemię? Dzisiaj zgłaszamy sprawę do prokuratury i ufamy, że sprawiedliwości stanie się zadość – dodaje KIOZ.









Facebook fot. KIOZ-Krajowy Inspektorat Ochrony Zwierząt