Makabryczne szczegóły niedzielnej strzelaniny pod Gostyniem. Śledztwo w kierunku usiłowania zabójstwa

W niedzielny wieczór 2 listopada w powiecie gostyńskim doszło do strzelaniny. Rannych zostało kilka osób a policja w nocy szukała sprawców zajścia. Dziś już wiadomo co wydarzyło się niedaleko wsi Smogorzewo.

Z pierwszych informacji wynikało, że w niedzielny wieczór tuż przed godziną 20.00 w miejscowości Smogorzewo doszło do dziwnej sytuacji. Na posesję do miejscowego rusznikarza, gdzie był także magazyn z broną i amunicją, wjechało kilka samochodów. Prawdopodobnie doszło tam do jakiś utarczki, bo nagle auta zaczęły bardzo szybko się rozjeżdżać .

Chwilę później w rejonie leśnej drogi między wsiami Smogorzewo i Piasków padły strzały z broni palnej. Na miejsce natychmiast skierowano liczne patrole policji. Funkcjonariusze natknęli się na auto leżące w rowie. Policjanci zatrzymali wtedy trzy osoby – dwie z nich były lekko ranne. Rozpoczęła się policyjna obława.

Po kilku godzinach zatrzymano kolejne dwie osoby. W sumie w ręce policjantów trafiło pięciu mężczyzn w wieku od 28 do 46 lat. Czterech z nich to mieszkańcy województwa lubuskiego, wcześniej notowani za różne przestępstwa. 

– Zabezpieczyliśmy kilkanaście sztuk broni należącej do właściciela posesji. 14 sztuk, to broń zarejestrowana do celów kolekcjonerskich i sportowych. Zabezpieczyliśmy też jeden pistolet zarejestrowany do celów sportowych, należący do właściciela posesji, z którego mogły być oddane strzały. Łącznie jest to 15 sztuk broni krótkiej i długiej. Przy pozostałych zatrzymanych mężczyznach policjanci broni nie znaleźli – informował w poniedziałek o poranku Andrzej Borowiak rzecznik wielkopolskiej policji.

W prokuraturze rozpoczęły się przesłuchania zatrzymanych. Po kilku godzinach przesłuchań okazało się, że śledztwo zmierza w kierunku usiłowania zabójstwa.

– 43 letni Łukasz W. prowadzący firmę rusznikarską jest przesłuchiwany w prokuraturze jako podejrzany o usiłowanie zabójstwa czterech osób. Oddał w ich kierunku kilkanaście strzałów z pistoletu CZ Shadow kaliber 9. Dwaj mężczyzn zostali ranni, jeden w brzuch, a drugi w dłoń – poinformował prokurator Łukasz Wawrzyniak – rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Poznaniu.

czytaj także: Strzały i policyjna obława. Trzy osoby zatrzymane, trwa pościg za pozostałymi

Artur Adamczak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl