Ma sto lat i sapie jak stara lokomotywa. Ale dostał prezent na urodziny!

Nie potrzebuje botoksu, bo nie ma zmarszczek, ale kurację odmładzającą i tak przejdzie. Z okazji setnych urodzin najstarszy w Polsce i najbardziej ulubiony parowóz Maltanki przejdzie remont.

Jak na stulatka, wygląda naprawdę świetnie. Mim o to parowóz Borsig Bn2t przejdzie kompleksowy remont.
– Podpisana została umowa na naprawę główną tego najstarszego sprawnego w Polsce parowozu, będącego jednocześnie ozdobą taboru Kolejki Parkowej Maltanka – informuje poznańskie MPK.

Borsig Bn2t z numerem 11458 od lat wozi po torach Maltanki poznaniaków i turystów. Jest jej wizytówką i każdy jego wyjazd na tory budzi sensację. Jest wizytówką Maltanki. Dotychczas każdy jego wyjazd wzbudzał duże zainteresowanie. Nic w tym dziwnego: to najstarszy czynny parowóz w Polsce.

fot. MPK

Został wyprodukowany w Zakładach Augusta Borsiga w Berlinie w 1925 roku. Najpierw jeździł jednak w majątku ziemskim w Obrzycku. Po wojnie rozpoczął nowe życie. Trafił do Zakładów Azotowych w Chorzowie, gdzie był eksploatowany na terenie kolei zakładowej. Wydawało się, że przejdzie na emeryturę w 1977 r. Wtedy wycofano go z ruchu i stał się atrakcją przyzakładowego parku.

– Na początku lat 90. staraniem Poznańskiego Klubu Modelarzy Kolejowych udało się go sprowadzić do Poznania. Przeszedł remont i — w 1999 roku — skierowany na tory Maltanki. Obecnie jest własnością MPK Poznań – informuje poznański przewoźnik miejski.

W mijającym sezonie Borsig nie woził turystów do Nowego Zoo.

– Był przygotowywany do naprawy głównej wraz z rewizją wewnętrzną kotła. Taki „zabieg” należy przeprowadzać co 6 lat. Naprawa główna polega na przeglądzie wszystkich elementów parowozu, a w razie potrzeby ich naprawie bądź wymianie. Należy przy tym pamiętać, że Borsig z numerem 11458 to unikat, więc w razie konieczności niektóre potrzebne części trzeba będzie wykonać na zamówienie – wyjaśnia MPK.

Naprawę główną cacka poznańskiej Maltanki wykona Towarzystwo Przyjaciół Kolejki Średzkiej „Bana”. Prace potrwają około roku. Dzięki nim stulatek pociągnie jeszcze dziarsko wagoniki przez kilka lat… aż do następnej naprawy.

fot. MPK

Czytaj też: Ugotował psa w samochodzie. Właściciel zwierzęcia z zarzutami

Marek Jerzak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl