W całej Polsce dziś i jutro protesty przeciwko Lex Czarnek. W Poznaniu nauczyciele przybiją postulaty do drzwi kuratorium. Protest już po południu.
Co mają ze sobą wspólnego drzwi katedry zamkowej w Wittenberdze i drzwi Urzędu Wojewódzkiego w Poznaniu? Pomimo 505 lat różnicy oba te miejsca są bardzo dosadnym wyrazem protestu i przede wszystkim nadziei na zmiany.
Wraz z początkiem roku do Sejmu wraca “Lex Czarnek”,czyli prawo, które ma na celu wzmocnienie pozycji kuratorów oświaty oraz, w zamyśle, ułatwienie kuratorium nadzoru nad “sytuacjami patologicznymi” w szkołach. Tak jak sama postać obecnego Ministra Edukacji, ustawa budzi jednak sporo kontrowersji, a główne obawy dotyczą zbyt dużej kontroli nad placówkami oświatowymi i ich dyrektorami. Centralizacji szkół zarzuca się również uzależnienie od polityków
4 stycznia na posiedzeniu komisji edukacji o godzinie 15 odbędzie się pierwsze czytanie. Natomiast dziś, 3 stycznia o godzinie 16 przed Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu organizowany zostanie protest, w czasie którego przybite zostaną 3 tezy:
1. Edukacja i równy do niej dostęp to filary demokracji, a zmiany systemowe nie mogą odbywać się w niedemokratyczny sposób, z lekceważeniem sprzeciwu mniejszości parlamentarnej i strony społecznej.
2. Edukacja wymaga reformy, która zapewni Polsce warunki rozwoju cywilizacyjnego. Taka reforma musi być poprzedzona wielośrodowiskowym namysłem i debatą nad kierunkami zmian i wypracowaniem ich. Wszystkie zainteresowane środowiska społeczne i polityczne muszą stworzyć edukacyjną umowę społeczną.
3. #LexCzarnek nie służy ani dobru ucznia, ani rozwojowi cywilizacyjnemu Polski.
“Kluczem do polepszenia systemu edukacji nie jest bowiem skupienie władzy w ręku kuratora (powoływanego przecież przez osoby związane z polityczkami i politykami tworzącymi w danym momencie rząd), lecz danie narzędzi tym, którzy są najbliżej danej szkoły oraz chcą nauczać młodzież w taki sposób, jaki uważają za najlepszy” (fragm. opinii o projekcie ustawy Fundacji na rzecz Praw Ucznia).
Czy jest jakakolwiek szansa na zmianę zamiarów ministra? Zdaniem nauczycielki historii, która popiera dzisiejszy protest, rozwiązanie jest jedno – obywatelska aktywność.
Przede wszystkim chodźmy na wybory i wybierajmy ludzi, którzy są w stanie zmienić system edukacji. Potrzebna jest oddolna zmiana. Nauka krytycznego myślenia, którą powinno wprowadzać się już od najmłodszych lat – mówi Agnieszka Jankowiak-Maik, poznańska nauczycielka, “Babka od histy”.