To jeszcze zupełnie gorące informacje płynące od poznańskich hotelarzy. Wiadomo już, że w lipcu odnotowali oni obłożenie na poziomie 70 proc. To prawdziwy rekord!
– Nie pamiętam, by kiedykolwiek w historii nastąpił tak gwałtowny wzrost liczby gości w poznańskich hotelach – mówi Jan Mazurczak, prezes Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej. A mowa faktycznie o imponujący wyniku.
– Jeszcze w zeszłym toku notowaliśmy obłożenie na poziomie 59 proc. Zaledwie rok później to już 70 proc. – cieszy się prezes PLOT. Wynik ten jest jeszcze z jednego powodu osiągnięciem historycznym.
– Miesiące wakacyjne nigdy w Poznaniu nie należały do tych o najwyższym obłożeniu. Więcej gości mieliśmy dotąd w pozostałych miesiącach, gdy hotele goszczą uczestników imprez targowych. Tym razem obłożenie hoteli w lipcu osiągnęło wynik wyższy od średniej. Oznacza to, że wakacje wreszcie stały się w Poznaniu tzw. wysokim sezonem – oświadcza Mazurczak. Wskazuje jeszcze na jeden szczegół. Wynik ten udało się osiągnąć przy zachowaniu średnich cen za pokój.
Turystów z pewnością do miasta przyciąga ciekawość zwiedzenia odnowionego centrum. W ostatnim czasie widać też coraz więcej dziennikarzy, instagramerów i blogerów, którzy przygotowują na temat miasta zachęcające do odwiedzenia Poznania materiały. Przyjeżdżają oni na zaproszenia właśnie Poznańskiej Lokalnej Organizacji Turystycznej.