Mimo że ledwo trzymał się na drodze, próbował prowadzić auto z ponad trzema promilami alkoholu w organizmie. 38-latek z gminy Jarocin został zatrzymany dzięki czujności innego uczestnika ruchu. Grożą mu poważne konsekwencje.
Do zdarzenia doszło 12 czerwca w Mieszkowie na ul. Dworcowej. Późnym popołudniem dyżurny jarocińskiej policji otrzymał zgłoszenie o obywatelskim ujęciu nietrzeźwego kierowcy. Na miejscu funkcjonariusze zastali 38-letniego mężczyznę, któremu uniemożliwiono dalszą jazdę, oraz zgłaszającego, który zareagował na niebezpieczne zachowanie na drodze.
Z relacji świadka wynikało, że kierowca peugeota poruszał się slalomem i zahaczał o krawężniki. Mężczyzna podejrzewając, że kierowca jest pijany, zawrócił i w odpowiednim momencie zajechał mu drogę, zmuszając do zatrzymania się. Następnie powiadomił policję i do czasu przyjazdu patrolu pilnował, by kierowca nie odjechał.
Badanie alkomatem wykazało u 38-latka ponad 3 promile alkoholu. Dodatkowo okazało się, że nie posiada on uprawnień do kierowania pojazdami.
Mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności oraz wysoka grzywna. Policja zapowiedziała także wystąpienie o nałożenie na niego zakazu prowadzenia pojazdów.