Leczenie jest tam prawdziwym luksusem. Z Poznania płynie pomoc

Z Poznania wyrusza kontener z pomocą humanitarną na Madagaskar. Jest to wsparcie dla ludzi, którzy cierpią na groźną chorobę. W Europie jest ona w pełni uleczalna, jednak na wyspie stanowi ogromny problem i pochłania życia wielu istnień.

11 grudnia wolontariusze z Wolsztyńskiego liceum zapakowywali kontener z pomocą humanitarną dla mieszkańców Madagaskaru. Dziś ten sam kontener trafił do Poznania, gdzie o godzinie 10:00 wolontariusze z fundacji ,,Redemptoris Missio”, słuchacze z Państwowej Szkoły Aspirantów w Poznaniu oraz pracownicy jednej z firm zapełnili go do pełna. Są to aż 74 metry sześcienne, które wypełnione są pomocą medyczną z Polski.

Teraz kontener wyruszył w długą podróż. Najpierw dojedzie ciężarówką do Gdyni, skąd popłynie do Madagaskaru. Na wyspie zawartość konteneru zostanie wyładowana do samochodów, które rozwiozą pomoc po różnych punktach na Madagaskarze. Z punktów trafi do wozów ciągniętych przez woły, które zabiorą wsparcie do misyjnych szpitali i przychodni położonych w głębokim buszu.

Madagaskar to czwarta co do wielkości wyspa świata. Żyje na niej ponad 25 milionów ludzi. A wielu jej mieszkańców żyje w bardzo ciężkich warunkach. Ponad 80% ludności kraju żyje poniżej progu ubóstwa, gdzie połowa dzieci musi pracować tak samo ciężko, jak ich rodzice. W takich warunkach leczenie jest prawdziwym luksusem, na który większości mieszkańców nie stać. Przez to wiele osób choruje na choroby, które są łatwo uleczane w bogatszych krajach. Lecz na Madagaskarze nadal stanowią poważne zagrożenie dla wielu ludzi.

Choroba którą da się wyleczyć, dotyka tutaj setek tysięcy ludzi

Ciężką sytuację w jakiej znajdują się mieszkańcy Madagaskaru można przedstawić na przykładzie panującej tam choroby. Trąd, który w Europie jest w pełni uleczalny, na Madagaskarze wciąż stanowi poważne zagrożenie dla ludzi. Na wyspie choruje na niego ponad 200 tysięcy osób rocznie. W Europie ta choroba nie stanowi już jakiegokolwiek zagrożenia. W poprzednim wieku wynaleziono już sposób na jej wyleczenie przy pomocy antybiotyków. Jednak przez bardzo niskie zarobki, wielu mieszkańców Madagaskaru nadal nie stać na samodzielne poradzenie sobie z tym problemem.

W kontenerze znajduje się sprzęt medyczny oraz opatrunki, które są niezbędne dla osób cierpiących na trąd.

– Problem wynika z tego, że wielu mieszkańców Madagaskaru nie posiada stałego dostępu do opieki zdrowotnej. – informuje nas Justyna Janiec-Palczewska, jedna z osób organizujących pomoc dla potrzebujących na Madagaskarze.

Na Madagaskarze leczenie trądu w szpitalu jest płatne. Na wizytę lekarską stać tylko najbogatszych. Dlatego tak istotne jest wysyłanie pomocy humanitarnej na wyspę. Każdy wysłany sprzęt, opatrunek czy nawet plaster jest na wagę złota.

Czytaj także: Za każdym razem gromadzi się na niej ponad tysiąc osób

Hubert Śnieżek
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl