Ponad 22 tysiące kibiców na stadionie, gorący doping, ale niestety bez zwycięstwa. Kolejorz bezbramkowo zremisował z Koroną Kielce przy Bułgarskiej i cały się jest w dolnej połówce tabeli PKO Ekstraklasy.
Poznaniacy co prawda raz trafili do siatki po strzale Thomasa Rogne, ale sędzia uznał, że obrońca Kolejorza strzelił bramkę ręką.
Pomimo tego, że próbowaliśmy do samego końca, to nie udało nam się znaleźć drogi do bramki. Szczególnie szkoda tej pierwszej połowy, bo wydaje mi się, że to było jedno z lepszych 45 minut jakie pamiętam i mieliśmy tyle sytuacji, że wypadało tę jedną bramkę strzelić. No i niestety mamy jeden punkt zamiast trzech – powiedział po meczu trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw.
Mecz Lech – Korona oglądało na żywo 22 179 kibiców. To trzecia frekwencja na poznańskim stadionie w tym sezonie! Więcej fanów pojawiło się na Bułgarskiej tylko na meczach ze Śląskiem Wrocław (32 307) i Cracovią (25 768).
Po zremisowaniu meczu z Koroną, Lech z 20 punktami jest na 9 miejscu w tabeli PKO Ekstraklasy i do lidera Legi Warszawa traci 9 punktów.