Na ten mecz bilety u szczecińskich koników kosztowały nawet 500 zł, bo był to hit kolejki. Lech Poznań pokonał w Szczecinie miejscową Pogoń 3:0 i wrócił na pozycję lidera.
To było zabójcze 6 minut dla Pogoni w drugiej połowie, choć pierwsza tego nie zapowiadała. I Pogoń i Kolejorz w pierwszych 45 minutach nie pokazały nic ciekawego. Akcji i strzałów celnych na obie bramki było jak na lekarstwo.
Pierwsza część drugiej połowy mimo dwóch zmian po stronie Kolejorza, nie przyniosła znaczącej poprawy gry, choć piłkarze Lech częściej byli przy piłce i częściej oddawali strzały na bramki Pogoni.
Worek z bramki rozwiązał się w 70 minucie. Do bramki gospodarzy trafił Mikael Ishak. Nie minęły dwie minuty a Dante Stipica, znów musiał wyciągać piłkę z sitaki. Tym razem bramkę dla Kolejozra zdobył Dawid Kownacki. W 76 minucie po raz drugi do bramki Pogoni, tym razem z karnego trafił Mikael Ishak.
Mecz zakończył się wynikiem 3:0 dla Kolejorza i Lech po tym zwycięstwie wrócił na fotel lidera. Ma 48 punktów, dwa więcej niż druga Pogoń Szczecin. Za tydzień czeka go kolejny ważny mecz z drużyną z czołówki tabeli. Tym razem u siebie zagra z Rakowem Częstochowa.