Lech Poznań szykuje się do kolejnych spotkań w Pucharze Polski i Ekstraklasie. Trener Niels Frederiksen ocenił postawę swojego zespołu w ostatnich meczach oraz sytuację kadrową przed kolejnym starciem. Duńczyk przyznał, że mimo remisu z Legią widzi w grze Kolejorza wiele pozytywnych elementów.
Frederiksen podkreśla, że Lech zagrał z Legią konsekwentnie i dojrzale, dobrze organizując się zarówno w ataku, jak i w obronie. Poznański zespół nie pozwolił rywalom na wiele okazji strzeleckich, a jego struktura gry zdaniem trenera była stabilna i spójna. W jego opinii remis nie jest wynikiem złym, choć Lechici mogli zrobić więcej, by przechylić szalę zwycięstwa na swoją stronę.
– Było kilka rzeczy, z których mogliśmy być naprawdę zadowoleni. Graliśmy konsekwentnie, nie pozwalając Legii stworzyć zbyt wielu okazji. Oczywiście, sami chcieliśmy być skuteczniejsi, ale wykonaliśmy solidną pracę jako zespół – powiedział szkoleniowiec.
Zespół z Poznania szykuje się teraz do pucharowego meczu z Gryfem Słupsk. Frederiksen zapowiada, że Lech podchodzi do tego spotkania z pełnym szacunkiem dla przeciwnika. Gryf, mimo że gra w niższej lidze, w poprzedniej rundzie wyeliminował pierwszoligowy zespół. Trener ostrzega, że jego piłkarze muszą zachować koncentrację i być przygotowani na intensywny mecz z rywalem, który będzie chciał sprawić niespodziankę. Jak zaznacza, zespół z Pomorza potrafi być groźny przy stałych fragmentach gry i kontratakach.
W kadrze Lecha zabraknie kilku zawodników. Luis Palma i Timothy Ouma dostali dzień wolnego po drobnych problemach zdrowotnych, a Antonio Milić narzeka na lekki uraz mięśniowy. Wszyscy mają jednak wrócić do treningów i być gotowi na ligowe starcie z Motorem Lublin w najbliższy weekend.
Trener Kolejorza odniósł się też do częstych zmian w składzie. Jak wyjaśnił, nie wszystkie decyzje kadrowe należy traktować jako rotacje, ponieważ w drużynie panuje duża rywalizacja o miejsce w wyjściowej jedenastce. Zmiany mają pomóc utrzymać świeżość i równowagę w zespole przy dużej liczbie rozgrywanych meczów.
Lech Poznań zajmuje obecnie piąte miejsce w tabeli Ekstraklasy z dorobkiem 20 punktów. W Lidze Konferencji Europy, po spektakularnej klęsce na Giblartarze, wciąż ma realne szanse na awans z fazy grupowej. W najbliższych tygodniach Kolejorz będzie musiał łączyć ligowe ambicje z walką o sukcesy w europejskich rozgrywkach.






