Podczas meczu Lecha Poznań z Radomiakiem Radom jeden z kibiców oberwał z piłki w twarz. Kibic, który został przypadkowo trafiony piłką otrzymał nietypowy prezent – okulary. Dzięki nim pan Marcin będzie mógł spokojnie śledzić każdy strzał na Bułgarskiej.
Kibic Lecha Poznań dostał z piłki w twarz
Sytuacja wydarzyła się na stadionie przy Bułgarskiej podczas meczu Lecha Poznań z Radomiakiem Radom. Cały kraj obiegły ujęcia, na których widoczne jest, jak piłka kopnięta przez zawodnika Radomiaka trafia w głowę jednego z kibiców na trybunie Białasa. Choć siła uderzenia była spora, na szczęście nie doszło do poważniejszych obrażeń. Pan Marcin, poszkodowany kibic, podkreślił, że ucierpiały tylko jego okulary.
– Na szczęście, nic poważnego się nie stało. Nie było to przyjemne, ale ucierpiały tylko moje okulary – mówi pan Marcin oficjalnej stronie Lecha Poznań.
Po incydencie kibice Lecha zwrócili się przez media społecznościowe o pomoc dla poszkodowanego. Wieńczysław Bloch, właściciel Bloch Optyk, postanowił nie pozostawić pana Marcina w trudnej sytuacji. Firma zaprosiła go do jednego ze swoich salonów, gdzie doświadczeni fachowcy dobrali odpowiednie okulary. Ostatecznie kibic wybrał oprawki w barwach niebieskich, oddając hołd klubowi.
Spotkanie z panem Marcinem odbyło się w siedzibie klubu na Enea Stadionie. Poszkodowany podkreślił, że czuje się dobrze i nie ma żadnych poważniejszych dolegliwości zdrowotnych po uderzeniu piłki. Dzięki inicjatywie optyka teraz będzie mógł spokojnie oglądać mecze Lecha Poznań i śledzić każdy ruch na boisku. Pan Marcin jest wiernym kibicem Lecha od ponad dwudziestu lat.
– Czasami przyjeżdżam sam, czasami z kolegami – opowiada przedstawicielom Lecha Poznań mieszkaniec podpoznańskiego Wysogotowa i dodaje żartobliwie – Oczywiście będę się pojawiał na trybunach nadal w trakcie spotkań, ale może częściej będę wybierał miejsce na górze czwartej trybuny.
Czytaj też: Warta podejmie Lecha… przy Bułgarskiej?