Lech Poznań ogłosił dwa kolejne wzmocnienia przed nowym sezonem. Do zespołu dołączyli 21-letni kenijski defensywny pomocnik Timothy Ouma (wypożyczenie ze Slavii Praga). Szeregi Kolejorza zasili także 24-letni hiszpański ofensywny pomocnik Pablo Rodríguez. Podpisał czteroletni kontrakt po transferze definitywnym z włoskiego US Lecce. Obaj zawodnicy mają wzmocnić formacje, w których Kolejorz potrzebował pilnych korekt.
Timothy Ouma to reprezentant Kenii, który przebojem wszedł do europejskiego futbolu. W 2022 roku przeniósł się ze swojej ojczyzny do szwedzkiego Elfsborga. Tam nie tylko debiutował w lidze, ale również zapisał się w historii Ligi Europy. Jako pierwszy Kenijczyk zaliczył gola i asystę w tych rozgrywkach. Udało mu się to we wrześniu 2024 roku przeciwko AZ Alkmaar. Ostatnią rundę spędził w Slavii Praga, a teraz – wobec problemów zdrowotnych Radosława Murawskiego – został wypożyczony do Lecha do końca czerwca 2026, bez opcji wykupu.
– To zawodnik bardzo skuteczny w odbiorze i agresywny w defensywie, ale potrafi również napędzać akcje po przechwycie – podkreśla dyrektor sportowy Tomasz Rząsa. – Znamy go ze Szwecji, wiemy, czego możemy się po nim spodziewać – dodaje. Ouma, który zagra z numerem 6, zapowiada walkę o miejsce w składzie i zapewnia, że zrobi wszystko, by pokazać się kibicom z jak najlepszej strony.
Wychowanek Realu Madryt
Drugim piątkowym transferem Kolejorza jest Pablo Rodríguez. To wychowanek Realu Madryt, który w 2020 roku sięgnął z Królewskimi po młodzieżową Ligę Mistrzów UEFA. Co więcej, zdobywał gola w finale z Benfiką. Ostatni sezon spędził na wypożyczeniu z Lecce do Racingu Santander, gdzie zanotował 7 bramek i 3 asysty w rozgrywkach La Liga 2. Teraz przenosi się do Poznania na stałe, wiążąc się z klubem kontraktem do 2029 roku. Ma grać z numerem 77 i wypełnić potencjalną lukę po Afonso Sousie, który może opuścić klub jeszcze w tym okienku.
– To typowa dziesiątka, dobrze poruszająca się między liniami, aktywna po stracie piłki, świetna w pressingu i w wykańczaniu akcji – tłumaczy Rząsa. Sam zawodnik nie ukrywa podekscytowania: – Widziałem, jak wygląda doping w Poznaniu. Nie mogę się doczekać, kiedy wystąpię przed tą publicznością – mówi Rodríguez.
Ouma i Rodríguez to piąty i szósty transfer Kolejorza tego lata. Wcześniej do zespołu dołączyli Mateusz Skrzypczak, Robert Gumny, Leo Bengtsson i João Moutinho.
Czytaj także: Wymusiła pierwszeństwo i trafiła do szpitala. Wypadek na DK11
