Lech Poznań miał rozegrać sparing na swoim stadionie. Murawa nie dojechała na czas

W sobotę Lech Poznań zagra sparing z FK Teplice. Zakładano, że odbędzie się on na murawie Enea Stadionu z udziałem poznańskich kibiców. Jednak mecz sparingowy będzie przesunięty na boisko treningowe, ponieważ murawa na głównej płycie nie jest jeszcze gotowa.

Czeski klub FK Teplice zmierzy się w sobotę, 13 lipca z Lechem Poznań. Trwają prace nad wymianą murawy na stadionie. Z tego powodu sparing nie odbędzie się, jak wstępnie zakładano na głównej płycie Enea Stadionu przy ul. Bułgarskiej. Wszystko przez opóźniony transport trawy z plantacji spod Budapesztu i warunki atmosferyczne. Klub poinformował tym samym, że nie może zaprosić kibiców na mecz. Nadal jednak go będzie można obejrzeć na antenie Lech TV i TVP 3 Poznań. Mecz odbędzie się na jednym z bocznych boisk.

Nieliczne grono kibiców nadal będzie mogło zobaczyć mecz. Zaproszenie otrzymano kilkadziesiąt osób, które brały udział w akcji pt. „Wierny Kibic Kolejorza”

– Zaproszone zostanie tylko kilkadziesiąt osób, które brało udział w akcji Wierny Kibic Kolejorza – z nimi kontaktujemy się za pośrednictwem wiadomości mailowych -przekazałklub.

Początek transmisji sparingu na Lech TV i na TVP 3 Poznań o godz. 15.50. Wcześniej „za zamkniętymi drzwiami” o godz. 12 odbędzie się gra towarzyska z Lechią Zielona Góra.

– To dodatkowa gra towarzyska, na niej zależało trenerowi Nielsowi Frederiksonowi, żeby piłkarze pierwszej drużyny mogli rozegrać w sobotę jak najwięcej minut – czytamy na stronie Lecha Poznań.

Czytaj też: Drugi tego lata transfer Kolejorza

Maciej Szymkowiak
Zdarzyło się coś ważnego? Wyślij zdjęcie, film, pisz na kontakt@wpoznaniu.pl