Patrik Walemark jest już bardzo blisko przenosin do Lecha Poznań. W grę wchodzi roczne wypożyczenie. Kolejorza najprawdopodobniej nie będzie stać na wykup 22-latka.
Ostatnio informowaliśmy o tym, że Lech Poznań ma na celowniku transfer kolejnego skrzydłowego. Mowa o Patriku Walemarku, reprezentującego barwy holenderskiego Feyenoordu Rotterdam. Szwedem interesował się również austriacki Sturm Graz i nawet miał mu zapewnić lepszą finansowo ofertę niż Kolejorz. Jak poinformował jednak holenderski portal 1908.nl, skrzydłowy odrzucił propozycję z Austrii i jest skoncentrowany na przenosinach do Poznania.
Jedynie wypożyczenie?
Między stronami doszło już do porozumienia. Walemark ma trafić do Lecha na zasadzie rocznego wypożyczenia. Nie wiadomo jeszcze, czy w umowie zostanie zawarta klauzula ewentualnego wykupu piłkarza. Aktualnie ciężko jednak wyobrazić sobie, żeby Kolejorz był w stanie zapłacić za definitywny transfer 22-latka. Portal Transfermarkt wycenia go na 2,5 miliona euro. Sam Feyenoord zapłacił za niego ponad 3 miliony euro.
Może zabłysnąć
Ostatni sezon Walemark spędził również na wypożyczeniu w holenderskim SC Heerenveen. Rozegrał 25 spotkań, w trakcie których strzelił trzy bramki i zanotował cztery asysty. W samym Feyenoordzie w trakcie 36 meczów zaliczył trzy trafienia i trzy asysty. Zdecydowanie najlepszą formę skrzydłowy prezentował jednak w rodzimym BK Hacken. W Szwecji strzelił 12 bramek i odnotował 13 asyst w 54 spotkaniach.
Walemark z pewnością ma potencjał, by stać się ważnym elementem w układance Nielsa Frederiksena. Może grać na obydwu skrzydłach, jak i na pozycji ofensywnego pomocnika.